Chirurgia plastyczna

pablo.grzybowski@gmail.com

pablo.grzybowski@gmail.com

 

 

Kiedy za oknem robi się gorąco sięgamy po zapachy, które dają natychmiastowe uczucie orzeźwienia i odświeżenia. Oprócz tradycyjnych perfum chętnie wybieramy mgiełki do ciała, które dodatkowo pielęgnują skórę.

 

Mgiełki powstają najczęściej na bazie hydrolatów roślinnych, czyli wyciągów z roślin, które pozostają po procesie destylacji parą wodną. Znajdziemy w nich niewielkie ilości olejków eterycznych oraz rozpuszczalne cząstki roślinne. Dzięki temu hydrolaty mają delikatny zapach oraz właściwości pielęgnacyjne. Większość hydrolatów ma ph zbliżone do naturalnego odczynu naszej skóry i jest przez nią dobrze tolerowana. Dlatego właśnie firmy kosmetyczne dodają je popularnych ostatnio mgiełek. W tego typu wodach do ciała znajdziemy dodatkowo witaminy, np. A, E, C, PP oraz zawarty w owocach lupeol (naturalny kwas salicylowy) oraz flawonoidy, które działają przeciwstarzeniowo.

Przy wyborze mgiełki należy kierować się jej składem. Powinien być on w dużej mierze naturalny, dzięki czemu mamy pewność, że kosmetyk zawiera wszystkie dobroczynne składniki z roślin. W mgiełkach Yves Rocher Plaisirs Nature aż 95 proc. składników jest pochodzenia naturalnego. Nawet alkohol wykorzystany do utrwalenia zapachu pochodzi w 100 proc. z naturalnych źródeł. Mgiełki te nie zawierają parabenów, olejów mineralnych i barwników.

 

Jak używać mgiełki?

Można je rozpylać zarówno na ciało (nogi, ramiona, szyję) i włosy, najlepiej z odległości wyciągniętej ręki. Mgiełki zapachowe z pewnością sprawdzą się w upalne dni. Orzeźwiają, pięknie pachną i lekko chłodzą. Dzięki temu, że mają bardzo delikatny zapach, można się nimi do woli spryskiwać, bez obawy, że przesadzimy z  ilością. W odróżnieniu od niektórych wód termalnych nie wysuszają skóry, więc nie trzeba jej osuszać, zaraz po aplikacji. Śmiało możemy ich używać po podróży lub dniu spędzonym w suchym, klimatyzowanym pomieszczeniu.

 

Polecamy:

 

Mgiełka do ciała i włosów Brzoskwinia & Anyż 100 ml, Plaisirs Nature Yves Rocher

Mgiełka do ciała i włosów Kokos 100 ml, Plaisirs Nature, Yves Rocher

Mgiełka do ciała i włosów Malina & Mięta pieprzowa 100 ml, Plaisirs Nature, Yves Rocher 

Mgiełka do ciała i włosów Mango & Kolendra 100 ml, Plaisirs Nature, Yves Rocher

Cena: 35 zł

 

 449542 56356 e

W toksycznym związku z mężczyzną dominuje lęk przed samotnością i paradoksalnie również lęk przed bliskością. Często nasza relacja jest dynamiczna, nierówna, dająca wiele skrajnych emocji. Namiętność w początkowym okresie przeradza się z czasem we „wzajemne przepychanki”. Kobieta bojąc się, że straci partnera zatraca swoje granice i staje się „niewolnikiem” lęków i przekonań na swój temat. Trudno jest wyjść z takiej relacji, bo trzeba zmierzyć się ze sobą. Nasz ekspert, psycholog Iwona Kuźlik z Kliniki Saskamed, pomoże ci upewnić się, czy żyjesz w toksycznym związku.

Odpowiedz sobie na pytanie, czym jest dobra partnerska relacja. Jak chciałabyś, aby ona wyglądała? Uświadomienie sobie czego pragniemy, nazwanie jak być powinno albo jak byś chciała, żeby było to pierwszy krok do tego, aby zrozumieć co tracisz, czego nie masz i co Ci daje obecny związek.

Sprawdź, jakie przekonania Cię ograniczają. Często kobiety myślą, że nie znajdą już nikogo, że sobie nie poradzą będąc same. Odpowiedz sobie dlaczego jesteś w tym związku? Lęk przed samotnością jest paraliżujący emocjonalnie. Ma wpływ na obie strony. Wypisz sobie na kartce papieru w jaki sposób myślisz o sobie w tej relacji. Wyobraź sobie, że się rozstaliście – jakie myśli i emocje pojawiają się u Ciebie. Zapisz je i omów z przyjaciółką. Sprawdź, na ile są one prawdziwe i jak bardzo ograniczające.

Stwórz najlepszy i najgorszy scenariusz tego, co będzie się działo po rozstaniu. Sprawdź, co zyskasz i co stracisz w obu sytuacjach. Omów to z kimś bliskim i życzliwym. Budowanie scenariuszy i nazywanie w nich emocji i myśli pozwala zmniejszyć lęk i przede wszystkim nazwać to co zwykle uogólniasz.

Buduj i dbaj o relacje poza związkiem. Bardzo często kobiety są izolowane od rodziny i przyjaciół. Bywa również tak, że same w imię poświęcenia się dla partnera i dzieci rezygnują z sieci społecznej. To duży błąd. Grupa przyjaciół, rodzina to ogromny kapitał w sytuacji, kiedy decydujemy się na zmianę. Mogą wspierać w chwili zwątpienia, pomóc w sytuacji zagrożenia.

Zadbaj o siebie, zaopiekuj się sobą. Zastanów się, jakie Ty masz pragnienia, potrzeby. Jak bardzo i jak wiele poświęciłaś dla tej relacji i jaką ma to wartość. Wróć do swojej pasji albo odkryj nową.

 

 

Iwona Kuźlik Psycholog Klinika SaskaMed www.saskamed

Budzisz się rano z zaciśniętymi zębami i bólem głowy? A może Twój partner skarży się, że w nocy zgrzytasz zębami? Martwisz się, że Twoja twarz nabiera kwadratowego kształtu? Możliwe że cierpisz na bruksizm. 

Schorzenie to dotyka ok. 10% osób dorosłych. Większość społeczeństwa nie jest świadoma prawdziwego zagrożenia związanego z tym schorzeniem. Bruksizm przyjmuje zwykle formę nocnego zgrzytania lub zaciskania zębów. Jest najczęściej reakcją na stres lub długotrwałe skupienie. Przyczyna jest zwykle złożona i skomplikowana. Na nasilenie bruksizmu może wpłynąć wada zgryzu i tzw. węzły urazowe w uzębieniu. 

Pierwsze objawy

Zazwyczaj pierwszą osobą, która zauważa, że możemy cierpieć na bruksizm jest stomatolog. Dentysta widzi starte zęby, popękane wypełnienia czy postępujące obniżanie się dziąseł. Oprócz tego pacjenci dotknięci tym schorzeniem często budzą się z zaciśniętymi zębami, a także bólem szyi lub głowy. Silnie pracujące mięśnie żwaczy powiększają swoją objętość, przez co rysy twarzy nabierają kwadratowego kształtu. Dodatkowo pacjenci często zgłaszają dolegliwości związane ze stawem skroniowo-żuchwowym takie jak ból, trzeszczenia czy trudności z szerokim otwieraniem ust.

Sposoby na nocne zgrzytanie zębów

Leczenie bruksizmu ma na celu rozluźnienie mięśni, zapobieganie ścieraniu się zębów oraz zredukowanie stresu.W gabinecie stomatologicznym można wykonać indywidualnie szynę relaksacyjną, którą zakładamy na noc. Ma ona za zadanie relaksację mięśni żucia, a przy okazji chroni zęby przed ścieraniem. Przy tym schorzeniu coraz częściej  stomatolog współpracuje z fizjoterapeutą. Rehabilitacja stawu skroniowo-żuchwowego polega na wykonywaniu zalecanych ćwiczeń rozluźniających mięśnie żucia. Warto również skonsultować się z lekarzem ortodontą żeby wyeliminować problemy zgryzowe, które również mogą wpływać na zgrzytanie zębami.

Bruksizm a medycyna estetyczna

Jednym ze sposobów na leczenie bruksizmu jest toksyna botulinowa. Przynosi ona korzyści zdrowotne i estetyczne. Botoks rozluźnia mięśnie odpowiedzialne za zgrzytanie zębów. Jednocześnie zmniejsza objętość samego mięśnia, dzięki czemu twarz wydaje się smuklejsza i młodsza. Efekt zabiegu utrzymuję się ok. 4-6 miesięcy. Zaleca się pacjentom wykonanie kilku zabiegów w ciągu 2 lat. Większość z nich w tym okresie odzwyczaja się od ciągłego zaciskania zębów.

 

Nauka relaksu

Bardzo ważnym aspektem jest również dbanie o zdrowie psychiczne. Oczywiście całkowite wyeliminowanie stresu nie jest możliwe. Dobrze sprawdza się spożywanie uspokajających herbat ziołowych, joga i spacery. Jeśli te metody okażą się nieskuteczne, warto udać się po poradę do psychologa. Leczenie bruksizmu nie jest łatwym zadaniem. Większość metod działa objawowo, a najważniejsze jest zlikwidowanie przyczyny problemu. Warto jednak działać wielokierunkowo, szukając skojarzonych metod.

dr Aleksandra Sobiecka

Saska Clinic w Warszawie 

www.radziejewska.pl

Lifting twarzy jest najskuteczniejszym zabiegiem estetycznym z zakresu chirurgii plastycznej poprawiającym owal twarzy oraz elastyczność i napięcie skóry. Na czym polega ta operacja i na jaki efekt możemy liczyć opowiada chirurg plastyk, dr Daria Charytonowicz z Kliniki Chirurgii Plastycznej Dr Szczyt.

Lipofilling to nie tylko rewelacyjna metoda wyszczuplania i modelowania sylwetki, ale również sposób na rewitalizację i wyraźną poprawę kondycji skóry. Sprawdź, na czym polega i jakie daje rezultaty. Tajniki zabiegu lipofillingu piersi zdradza chirurg plastyk, dr Daria Charytonowicz z Kliniki Chirurgii Plastycznej dr Szczyta oraz Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie. 

Tkanka tłuszczowa to naturalny „wypełniacz”.  Odessany z wybranej okolicy tłuszczyk możemy wykorzystać do odmłodzenia twarzy, wypełnienia zmarszczek i bruzd nosowo – wargowych czy poprawy objętości twarzy, podając go w miejsca, w których ilość tkanki tłuszczowej w naturalny sposób zmniejsza się z wiekiem np. w okolicę jarzmową. Takie działanie nazywa się lipofilling. Większe ilości tłuszczu mogą służyć do powiększenia piersi czy modnego ostatnio BBL – brazylian butt lift (powiększenia pośladków). Ilość tkanki tłuszczowej, niezbędnej do przeprowadzenia lipofillingu, zależy od tego, jak chcemy ją potem wykorzystać. Do twarzy wystarczą zwykle małe objętości ok. 10 – 40 ml, więc tyle znajdziemy u każdego. Przy większych zabiegach np. lipofilingu piersi potrzebujemy minimum 300 ml tłuszczu. Takie ilości też zwykle posiada każdy z nas. 

Lipofilling piersi krok po kroku

W przypadku lipofilingu piersi operacja trwa ok. 1,5 -2,5 godziny. W pierwszym etapie infiltrujemy odsysane miejsca, czyli podajemy specjalny roztwór obkurczający naczynia i znieczulający. Następnie wykonujemy liposukcję – odsysamy tłuszczyk. Po przygotowaniu jest on przeszczepiany w wybrane przez pacjentkę miejsca. Na koniec zakładamy opatrunki i specjalne ubranko uciskowe na odsysane okolice ciała. Zwykle po około tygodniu możemy wrócić do pracy, jeśli jest ona biurowa. Aktywność fizyczna możliwa jest po ok. 4-6 tygodniach od wykonania zabiegu. Piersi na początku są obrzęknięte, ale praktycznie nie bolą. Odsysane miejsca są przez jakiś czas bolesne, pacjentki porównują to do silnych zakwasów. 

Lipofilling - zagrożenia i skutki uboczne

Każda operacja niesie za sobą ryzyko powikłań. Lipofiling piersi jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym. Najczęściej boimy się powikłań zakrzepowo – zatorowych, związanych z odsysaniem. Dlatego też po operacji zaleca się profilaktykę przeciwzakrzepową.

Lipofilling efekty 

Ilość tłuszczu, który się przyjmuje, nie jest stała dla wszystkich pacjentek. Zwykle pozostaje około 30-60% przeszczepionego tłuszczu. To, co się zagoii zostaje na zawsze, chyba że pacjentka bardzo schudnie – wówczas przeszczepiony tłuszcz zachowuje się tak, jak w innych miejscach ciała, czyli piersi też chudną. Podobnie jest z tyciem. Ostateczny efekt oceniamy po trzech miesiącach, wtedy też przeszczep można powtórzyć. Lipofililing piersi służy do ich modelowania i delikatnego powiększenia, ale nie jest to metoda dla kobiet, które oczekują znacznego powiększenia. Plusem i dodatkowym efektem operacji jest wymodelowanie odsysanej okolicy.

Lipofilling przeciwwskazania 

Przed operacją należy być ogólnie w dobrym stanie zdrowia. Lekarz może odmówić wykonania zabiegu, gdy pacjentka ma np. nieuregulowane nadciśnienie, zaburzenia krzepnięcia, infekcje czy choruje na choroby przewlekłe. Trzeba też wiedzieć, że, tak w przypadku wszystkich operacji plastycznych, tu również przeciwwskazaniem są nierealne oczekiwania pacjentki.

 

_H4Z0814bb.jpg

Dr n. med. Daria Charytonowicz

chirurg plastyczny, lekarz medycyny estetycznej

Klinika Chirurgii Plastycznej dr Szczyt

Szpital Kliniczny im. prof W.Orłowskiego w Warszawie

Sen stanowi jeden z podstawowych stanów czynnościowych naszego ośrodka nerwowego i jest niezbędny w procesie regeneracji organizmu oraz podtrzymywania funkcji życiowych. Podczas snu, mimo że następuje wówczas zatrzymanie aktywności fizycznej oraz utrata świadomego kontaktu z otoczeniem, utrzymana zostaje m.in. praca układu nerwowego, który w tym czasie podlega regularnym zmianom. W jaki sposób sen reguluje pracę naszego organizmu? Jak długo powinniśmy spać, aby w pełni się zregenerować? Co nam grozi przy chronicznym niewyspaniu?

Wbrew pozorom sen nie jest procesem jednostajnym. W terminologii wyszczególniamy dwie jego główne fazy - NREM oraz REM, a każda różni się m.in. aktywnością fal mózgowych, napięciem mięśni czy ruchem gałek ocznych. Ponadto faza NREM składa się z czterech następujących po sobie stadiów, gdzie każde kolejne oznacza zwiększającą się głębokość snu. Ostatnim etapem jednego, pełnego cyklu snu jest właśnie faza REM. Do właściwej regeneracji nasz organizm potrzebuje około 4-6 pełnych cyklów (jedenz nich trwa 70-120 minut). Zapotrzebowanie na określoną długość snu zmienia się wraz z wiekiem – zasadniczo, im jesteśmy starsi, tym mniej go potrzebujemy. Noworodki powinny spać 16-18 godzin w ciągu dnia, dzieci w wieku przedszkolnym 11-12 godzin, natomiast młodzież szkolna ok. 10 godzin na dobę. Wśród osób dorosłych zapotrzebowanie wynosi średnio ok. 8-8,5 godziny, warto jednak zaznaczyć, że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.

Dlaczego sen jest tak ważny?

Funkcje snu nie ograniczają się wyłącznie do regeneracji naszego organizmu - odpowiednia jego ilość m.in. zmniejsza również ryzyko występowania wielu chorób. Wśród osób z deficytem snu zdecydowanie częściej pojawia się m.in. nadciśnienie tętnicze (oraz inne choroby związane z układem krążenia), cukrzyca, stany zapalne, wzrost kortyzolu w godzinach wieczornych (hormon wytwarzany w większych ilościach w sytuacjach stresogennych, które utrudniają wysypianie się). Ponadto niedobór snu sprawia, że możemy odczuwać dolegliwości utrudniające codzienne funkcjonowanie – opóźnione reakcje na bodźce i informacje, brak realnej oceny ryzyka, trudność w „zebraniu myśli” i skupieniu uwagi, problemy z płynnym mówieniem czy popełnianie prostych błędów.
Na szczególną uwagę zasługuje problem niedoboru snu wśród dzieci i młodzieży, który niesie ze sobą określone konsekwencje. Jedynym z nich jest wzrost ryzyka wystąpienia cukrzycy i otyłości. Wiąże się to z korelacją między długością snu, a aktywnością fizyczną (nastolatkowie, którzy śpią krócej niż 9 godzin na dobę, wykazują zdecydowanie mniejszą chęć do uprawiania sportu) oraz wynikającymi z niedoboru snu zaburzeniami hormonalnymi (m.in. zwiększony poziom greliny - hormonu odpowiedzialnego za odczuwanie głodu).

Badania wielokrotnie wykazały związek między niedoborem snu, a zwiększoną częstotliwością występowania zaburzeń psychologicznych u najmłodszych. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na jedną zatrważającą statystykę - aż 73 proc. dzieci, u których zdiagnozowano depresję oraz ponad 66 proc. z zaburzeniami lękowymi, sygnalizowało bezsenność. Deprywacja snu jest ponadto przyczyną spadku koncentracji, obniżenia funkcji poznawczych, co w konsekwencji przekłada się na pogorszenie pamięci i wyników osiąganych w procesie edukacji. To bardzo niepokojące zjawisko, zwłaszcza, że coraz częściej możemy zaobserwować drastyczne skrócenie wypoczynku nocnego i dziennego wśród dzieci i młodzieży szkolnej. Kolejny aspekt to realizacja funkcji społecznych – młodzież, która nie przesypia odpowiedniej liczby godzin, wykazała gorszą zdolność do nawiązywania i podtrzymywania kontaktów rówieśniczych, odporność na emocje oraz niższą samoocenę.

Dr Ewa Jarczewska-Gerc, psycholog, ekspert kampanii "interAKTYWNIE po zdrowie"

Co nie pozwala nam zasnąć?

W styczniu 2019 r., w ramach Światowego Dnia Snu w sześciu krajach (Polska, Francja, USA, Australia, Włochy, Japonia) na zlecenie Sanofi zostało przeprowadzone badanie nt. jakości snu ich mieszkańców. Okazało się, że wśród Polaków główną przyczyną problemów ze snem jest stres związany z obawami o finanse osobiste (42 proc. wskazań), zdrowie najbliższych (35 proc.) oraz kwestie zawodowe (30 proc.). Dodatkowym czynnikiem jest troska o potomstwo - z tego powodu problemy z zasypianiem zgłosiło 38 proc. kobiet oraz 20 proc. mężczyzn. Natomiast wśród osób młodych główną przyczyną braku spokojnego, nieprzerwanego snu jest korzystanie w nocy z mediów społecznościowych. Aż 45 proc. Polaków w wieku 18-24 lat odczuwa stres związany z porównywaniem swojego „wirtualnego” życia ze swoimi rówieśnikami. Ponadto zbyt długie korzystanie z kolejnych urządzeń mobilnych, czyli tzw. „dobrodziejstw rozwoju cywilizacji” sprawia, że na młodzież oddziałuje duża dawka sztucznego światła, utrudniając tym samym prawidłowy sen.

Higiena snu – co to takiego?

Efektywność naszego snu jest uzależniona od wielu czynników. Stosując się do najważniejszych zasad (na które mamy realny wpływ) możemy zwiększyć jego komfort i jakość. Do najważniejszych należą:
- regularna aktywność fizyczna (codziennie, zwłaszcza w godzinach popołudniowych)
- ograniczenie czasu spędzanego w łóżku w ciągu dnia
- uregulowanie godzin porannego wstawania i nocnego pójścia spać
- ograniczenie używek – kawy, alkoholu i papierosów
- spożywanie ostatniego posiłku przynajmniej 3 godziny przez snem
- wyeliminowanie ekspozycji na oddziaływanie na światło niebieskie w godzinach wieczornych
- odnalezienie indywidualnych sposobów na odprężenie przez snem.
Pamiętajmy, jakość snu w dużej mierze zależy od nas samych, a zaburzenia z nim związane to realne zagrożenie dla naszego zdrowia.
Zmiany środowiska naturalnego spowodowane działalnością człowieka oraz styl życia mogą oddziaływać negatywnie na nasze zdrowie i samopoczucie, dlatego budowanie świadomości na temat zagrożeń, jakie niesie rozwój cywilizacji ma coraz większe znaczenie. „interAKTYWNIE po zdrowie” to innowacyjna kampania, której celem jest pokazywanie wpływu cywilizacji na nasz organizm oraz edukowanie w atrakcyjny i przystępny sposób na temat tego, jak kształtować właściwe codzienne nawyki, aby cieszyć się pełnią życia i zdrowia.
Akcję wspierają eksperci: psycholog Ewa Jarczewska-Gerc oraz dietetyk Klaudia Wiśniewska.
Organizatorem kampanii „interAKTYWNIE po zdrowie” jest firma Sanofi.
 
Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Sanofi w Polsce
Źródło: mat. prasowe

Joga potrafi przyspieszyć procesy odchudzania i oczyścić organizm z toksyn. Wpływa na dobre samopoczucie pozostawiając ciało wyszczuplone i ujędrnione. Seria holistycznych ćwiczeń już nie tylko odmładza ciało, ale również twarz! Odpowiednio zastosowane techniki mogą poprawić jędrność, nadać skórze blasku i wygładzić istniejące zmarszczki!

Współczesne życie w biegu oraz ilość toksyn znajdujących się w powietrzu zmusza nas do stosowania różnorodnych kosmetyków. Jednak aby utrzymać zdrowie samo smarowanie twarzy nie wystarczy. Tak jak w przypadku naszego ciała konieczny jest ruch. Joga twarzy to rodzaj ćwiczeń, które mają na celu ujędrnić skórę, poprawić krążenie, a także wygładzić zmarszczki odejmując nam kilka dobrych lat.

Pod skórą twarzy znajduje się ponad 50 mięśni, nad którymi można popracować tak jak z innymi partiami ciała. Regularny masaż i konkretne ćwiczenia gwarantują prawdziwy lifting. W przypadku jogi twarzy niepotrzebny jest żaden sprzęt – wystarczy dobrze opanować odpowiednie miny, które napinają mięśnie i naciągają skórę.

Jednym ze skuteczniejszych ćwiczeń jest wzmocnienie szyi oraz brody i poprawienie zmarszczek na szyi. Ćwiczenie polega na przekręceniu głowy w prawo i uniesieniu podbródka. Należy spojrzeć w sufit i rozchylić usta, a następnie dotknąć językiem górnego podniebienia. Procedurę należy powtórzyć 3-4 razy na każda stronę. W tej pozycji ćwiczy się wszystkie mięśnie dolnej części twarzy. –wyjaśnia Magdalena Konieczny, instruktor jogi twarzy z Kliniki Młodości Blanki Pawłowskiej.

Aby uzyskać najlepsze efekty ważne jest wykonywanie ćwiczeń regularnie. Tak jak w przypadku ćwiczeń niezbędna jest systematyczność. Prawidłowa gimnastyka twarzy zapewni nie tylko relaks, ale również odpowiednie napięcie skóry. Efekty można zobaczyć już po około 2-3 tygodniach ćwicząc co najmniej 5-10 minut dziennie. Podstawą jogi jest relaks, ważne jest zatem aby przed rozpoczęciem ćwiczeń odpowiednio się rozluźnić. W przypadku jogi twarzy ćwiczenia polegają na robieniu „odpowiednich min” powodując rozkurczanie i napinanie mięśni. Ćwiczenia zawsze należy poprzedzić delikatnym masażem opuszkami palców, by rozluźnić mięśnie i przygotować je na wysiłek. Warto posmarować skórę oliwka lub delikatnym kremem. Na początku najlepiej wykonywać ćwiczenia przed lustrem, kiedy opanuje się już podstawy można je wówczas wykonywać praktycznie wszędzie.

Jeśli nie mieliśmy nigdy do czynienia z jogą najlepiej rozpocząć ćwiczenia od pracy z instruktorem ponieważ źle wykonane techniki mogą nawet pogłębić zmarszczki. Dodatkowo instruktor oceni, które partie twarzy wymagają treningu i jakie ćwiczenia są właściwe dla nas, a jakich nawyków unikać. Później można już samemu wykonywać ćwiczenia przed lustrem. – wyjaśnia Magdalena Konieczny, instruktor jogi twarzy z Kliniki Młodości Blanki Pawłowskiej.

Joga to ćwiczenia wpływające na poprawę kondycji całego ciała, dlatego zanim zacznie się ćwiczyć, należy wyprostować kręgosłup i zamknąć oczy, a także odpowiednio się odprężyć. Najważniejszy jest jednak właściwy oddech, dzięki niemu nie tylko można się zrelaksować, ale również uodpornić na stres. Dodatkowo oddychanie przez nos przy pomocy mięśni brzucha rozluźnia powieki, policzki i szczękę. Znika wówczas napięcie, które nagromadziliśmy podczas dnia.

Joga twarzy to nowy sposób na pielęgnację skóry. Ponoć już po serii 20 tygodniowych ćwiczeń, można odmłodzić się o 2 lata. Tak samo jak niezbędną są ćwiczenia, aby utrzymać prawidłową sylwetkę, tak samo ważne są ćwiczenia twarzy. I choć przywykliśmy do stopniowo pojawiających się oznak starzenia, które są całkowicie naturalne, jednak upływ czasu można spowolnić. Joga twarzy to japońska metoda ćwiczeń, która pozwala nam świadomie kształtować to, jak będziemy wyglądać w przyszłości.

Źródło: mat. prasowe

Ze świecą szukać kobiety, która nie lubi odwiedzać SPA. Niestety, na codzień trudno jest się nam wyrwać od nawału obowiązków i zaszyć na kilka dni w odległym hotelu z komfortową strefą SPA. Dlaczego zatem nie zorganizować sobie takiej przestrzeni we własnym domu? Firma PANDA stworzyła zestaw mebli, które pomogą nam urządzić Beauty Room, czyli własną strefę urody.

 

Coraz więcej usług z dziedziny urody jest świadczonych na zasadzie „mobilnych gabinetów”. Zamiast zapisywać się na odległy termin do salonu urody, a następnie tracić czas na dojazd i powrót, często wolelibyśmy, żeby kosmetyczka czy fryzjer odwiedzili nas w domu i na miejscu wykonali usługę. Brakuje nam często jednak oddzielnego i specjalnie do tego celu wyposażonego pomieszczenia. Naprzeciw naszym potrzebom wyszła  firma PANDA, która jest producentem wysokiej jakości mebli i urządzeń do gabinetów i ośrodków SPA. Tym razem oferuje specjalny zestaw mebli do stworzenia SPA w domowym zaciszu. Specjalnie zaprojektowane domowe salony urody sprawią, że będziemy mogli w każdej chwili skorzystać z zabiegów w towarzystwie domowników lub zaproszonych gości. Do wyboru mamy eleganckie, funkcjonalne i wygodne kanapy, łóżka do masażu, specjalnie wykonane fotele fryzjerskie, myjnie, konsolety, stanowiska do stylizacji paznokci oraz indywidualnie konfigurowane urządzenia. Wystarczy jeszcze tylko zaprosić do siebie kosmetyczkę, masażystę oraz fryzjera i pełną metamorfozę mamy zagwarantowaną. Przed ważnym wyjściem, wyjątkową imprezą, albo po prostu dla polepszenia sobie humoru.

Osocze bogatopłytkowe, choć sama nazwa brzmi groźnie, to jeden bardziej naturalnych i najbezpieczniejszych preparatów stosowanych w medycynie estetycznej. Osocze bogatopłytkowe rewitalizuje skórę, zwiększa jej elastyczność i przywraca blask. Sprawdź, na czym polega zabieg, czy jest bolesny i jakie daje efekty. O szczegółach zabiegów z osoczem bogatopłytkowym opowiada dermatolog dr Aleksandra Rymsza z kliniki Dr Szczyt.

1. Osocze bogatopłytkowe, wampirzy lifting – brzmi co najmniej groźnie. Na czym polega ten zabieg?

Osocze bogatopłytkowe to nowoczesna procedura przeciwstarzeniowa ma na celu stymulowanie odnowy własnych procesów naszego organizmu. Zabiegi wykonuje się u osób z oznakami starzenia się skóry, jak również w leczeniu wypadania włosów, a także redukcji blizn i rozstępów. Osocze bogatopłytkowe to dobra alternatywa dla botoksu, zwłaszcza dla kobiet, które boją się efektu sztucznie naciągniętej skóry.

2. Osocze bogatopłytkowe po zabiegu. Jakich efektów możemy się spodziewać?

Dzięki zabiegom z osoczem bogatopłytkowym możemy spodziewać się poprawy elastyczności, kolorytu, spoistości i gęstości skóry. Będzie ona ona lepiej ukrwiona i w efekcie stanie się gładsza i bardziej napięta. W przypadku włosów najszybciej zaobserwujemy zahamowanie wypadania włosów, a potem pobudzenie ich wzrostu. Z czasem włosy staną się również mocniejsze.

3. Zabieg osoczem bogatopłytkowym - jak przebiega?

Do zabiegu konieczne jest pobranie krwi od pacjenta, którą następnie poddajemy odwirowaniu za pomocą specjalnych systemów separujących. Uzyskujemy w ten sposób koncentrat płytek krwi, które uwalniają tzw. czynniki wzrostu, które są w stanie pobudzać różnego rodzaju tkanki, w tym skórę, do odnowy. Osocze bogatopłytkowe, czyli otrzymany preparat wstrzykiwany jest następnie do skóry za pomocą igły, dlatego obszar objęty leczeniem znieczulamy za pomocą kremu, w innym przypadku zabieg byłby bolesny.

4. Osocze bogatopłytkowe opinie o zabiegu

Zestawy do pozyskiwania osocza bogatopłytkowego różnią się od siebie przede wszystkim zdolnością do zagęszczania płytek krwi. Jedne zagęszczają płytki 2-3 - krotnie, inne 8 - krotnie lub nawet więcej. Uważa się, że zabieg będzie skuteczny, jeśli stężenie płytek krwi w 1 mm3 wyniesie co najmniej 1 milion. Zdrowy człowiek posiada od 150 tysięcy do 450 tysięcy płytek w 1 mm3 krwi. To oznacza, że stosując zestawy zagęszczające płytki 2-3 - krotnie, nie zawsze możemy uzyskać produkt, który będzie spełniał te kryteria. Tak będzie w przypadku pacjentów z niższymi wartościami płytek krwi. Jeżeli natomiast stosujemy separatory, które zagęszczają płytki 8-krotnie lub więcej, to niezależnie od wyników badań, w każdym przypadku otrzymamy odpowiednią koncentrację, co przełoży się na lepszy efekt zabiegu.

5. Zabieg osoczem bogatopytkowym wymaga rekonwalescencji?

Zabieg nie wymaga rekonwalescencji, pacjent może od razu funkcjonować normalnie.

6. Jak długo będziemy czekać na efekty po zabiegu?

Pierwsze efekty rozświetlenia i rewitalizacji skóry pojawiają się po około miesiącu.

7. Zabieg osoczem bogatopłytkowym wymaga powtórzeń? Jak często należy je robić?

To zależy od rodzaju użytego separatora, który wyodrębnia nam osocze bogatopłytkowe. Mniejsze stężenia płytek krwi i – co za tym idzie – mniejsze stężenia czynników wzrostu mają znacznie mniejszą skuteczność w porównaniu do preparatów bardziej zagęszczonych, dlatego wykonuje się je zwykle w seriach 3-4 zabiegów w odstępach 2 - tygodniowych. Zabiegi, w których uzyskujemy stężenie płytek powyżej 1 miliona/mm3, wykonujemy raz na pół roku.

8. Osocze bogatopłytkowe a przeciwwskazania. Czy są powody, dla których nie powinno się go wykonywać?

Zabiegu osoczem nie wykonujemy u kobiet w ciąży, u osób z zaburzeniami krzepliwości krwi oraz osób z czynną chorobą nowotworową.

9. Osocze bogatopłytkowe po zabiegu - czy są jakieś wytyczne, których należy przestrzegać?

Nie ma tu szczególnych zaleceń. Wystarczy przestrzegać zasad codziennej pielęgnacji.

10. Osocze bogatopłytkowe skutki uboczne - to częsta myśl u potencjalnych pacjentek. Czy mają powody do takich obaw?

Osocze bogatopłytkowe to preparat autologiczny, czyli własny, dlatego stosowanie osocza jest bezpieczne i nie niesie ryzyka wystąpienia reakcji uczuleniowych ani innych powikłań. Po zabiegu osocza bogatopłytkowego mogą pojawić się miejscowe odczyny związane z iniekcją, takie jak bolesność, obrzęk, delikatne zaczerwienienie, czy też drobne siniaki w miejscach wkłuć, które szybko mijają.

 

 img-0244-2.jpg

dr Aleksandra Rymsza
Dermatolog

Klinika Chirurgii Plastycznej Dr Szczyt
ul. Królewicza Jakuba 37
Warszawa

www.drrymsza.pl

 

 

 

Zależy ci, żeby dbać o swój wygląd naturalnymi metodami? Chcesz uniknąć wstrzykiwania preparatów, których twój organizm sam nie produkuje? Wypróbuj zabiegi medycyny regeneracyjnej. O trendzie w odmładzaniu, który wykorzystuje nasze własne tkanki, by pobudzić skórę do odnowy opowiada dr Aleksandra Rymsza z kliniki Dr Szczyt.

 

Zabiegi z zakresu medycyny regeneracyjnej wykorzystywane są do poprawy jakości skóry lub pobudzania wzrostu włosów. Dają bardzo dobre i naturalne efekty, a do tego są bezpieczne, nie powodują alergii i nie wymagają długiego okresu rekonwalescencji. 

Najpopularniejszy jest zabieg z użyciem osocza bogatopłytkowego. Konieczne jest do niego pobranie krwi od pacjenta, która następnie jest poddana odwirowaniu za pomocą specjalnych systemów separujących, które pozwalają nam uzyskać koncentrat płytek krwi. Wydzielają one tzw. czynniki wzrostu, które są w stanie pobudzać różnego rodzaju tkanki, w tym skórę, do odnowy.

Ostatnio wzrasta również zainteresowanie tzw. komórkami macierzystymi (mezenchymalnymi). Posiadają one bardzo duże możliwości regeneracji i są w stanie zastąpić uszkodzone komórki danej tkanki. Są też bardziej skuteczne niż osocze bogatopłytkowe, dlatego wykonuje się je rzadziej, zwykle raz w roku lub raz na 3 lata, w zależności od rodzaju zabiegu. Pozyskujemy je najczęściej z tkanki tłuszczowej, która jest łatwo dostępna. Pobrana tkanka poddana jest następnie obróbce podczas której dojrzałe komórki tłuszczowe zostają zniszczone, a pozostają tylko komórki wykazujące duże możliwości regeneracji tkanek. Uzyskany preparat wprowadzany jest w skórę za pomocą igły, tak jak w mezoterapii. 

 Możemy również pozyskać tego typu komórki ze skóry. Zabieg wykorzystujemy zwykle w leczeniu łysienia typu męskiego. Polega on na tym, że pobieramy 3 niewielkie wycinki skóry z okolicy potylicznej, czyli z tyłu głowy.  Pobrane wycinki poddajemy następnie w specjalnym urządzeniu fragmentacji, czyli rozdrobnieniu oraz filtracji. Uzyskana zawiesina, jest wstrzykiwana w skórę głowy, w okolice wymagające leczenia.  

Zabiegi medycyny regeneracyjnej nie wymagają rekonwalescencji, są małoinwazyjne. W przypadku osocza bogatopłytkowego nie ma szczególnych zaleceń. Jeżeli chodzi o komórki mezanchymalne pozyskiwane z tłuszczu lub skóry, to należy dbać o miejsce pobrania tkanki, bo tylko tam może dojść do ewentualnych powikłań, takich jak krwiak, czy zakażenie.  W przypadku pobrania tkanki tłuszczowej zalecamy zwykle unikanie wysiłku fizycznego przez okres około tygodnia. Przy pobraniu wycinków skóry, zaleca się nie myć głowy przez okres 24 godzin oraz nie zrywać strupków. Efekty poprawy jakości skóry pojawiają się już po około miesiącu. W przypadku leczenia łysienia, ten czas może być dłuższy, nawet do pół roku. 

Tak, jak przy każdym zabiegu tu również istnieją przeciwwskazania. Nie wykonuje się go u kobiet w ciąży i u osób, które mają infekcję ogólnoustrojową. Przeciwwskazaniem jest również czynna opryszczka oraz zmiany ropne na skórze poddawanej leczeniu. Nie przeprowadza się go u osób ze skazą naczyniową, zaburzeniami krzepliwości krwi oraz nieuregulowaną cukrzycą.

IMG_0244._2.jpg 

dr Aleksandra Rymsza

dermatolog

Klinika Chirurgii Plastycznej Dr Szczyt

ul. Królewicza Jakuba 37

Warszawa

www.drrymsza.pl

Facebook

reklama
IADE 2024
reklama
P - DMK
reklama
P - Hotel_Bania
reklama
Uroda i medycyna

Zatrzymaj Mlodosc TV

Baner