Medycyna estetyczna

Myślisz o zabiegu medycyny estetycznej, ale boisz się efektu sztuczności? To obawa, która wiele osób odstręcza od wizyty w gabinecie. Jak zatem poprawić swój wygląd i nie popaść w przesadę?
O tym, że w rękach doświadczonego lekarza medycyna estetyczna jest sztuką wydobywania piękna, mówi doktor Justyna Magdzińska z Łodzi.

Zabiegi medycyny estetycznej – czego oczekujemy?

Coraz więcej pacjentów korzystających z zabiegów medycyny estetycznej podkreśla znaczenie naturalnych efektów. Bez radykalnych zmian, a co za tym idzie efektu sztuczności. Ale jest też duża grupa osób, które oczekują bardziej wyrazistych efektów, choćby znacznego powiększenia ust. Który trend przeważa w pani gabinecie?

Cieszę się, bo coraz więcej moich pacjentów nastawionych jest na naturalne efekty. Być może docenia również nasz (mój i doktor Marzeny Urbańskiej, z którą pracuję) nieprzerysowany wygląd. Staramy się przecież być wizytówką naszej pracy, choć wiadomo – często szewc bez butów chodzi…
Według mnie dla naszego dobrego wyglądu najważniejsza jest jakość skóry, a także subtelne niwelowanie, z wykorzystaniem przemyślanych pod kątem anatomicznym zabiegów wolumetrycznych, pojawiających się z wiekiem ubytków objętości twarzy.

Naturalny efekt zabiegów estetycznych

Mówi się, że aby uzyskać subtelny i harmonijny efekt należy podkreślać unikalne cechy, a nie tworzyć całkowicie nową twarz. Jakie są najważniejsze zasady osiągania subtelnych, ale widocznych rezultatów?

Dla uzyskania naturalnych efektów istotne jest stosowanie sprawdzonych, bezpiecznych procedur przeciwstarzeniowych, wpływających na kondycję naszej skóry. Myślę tu przede wszystkim o mezoterapii igłowej, oczywiście certyfikowanymi preparatami, czy o osoczu i fibrynie bogatopłytkowej, pozyskanej z naszej własnej krwi.
Dobre efekty daje również laseroterapia laserami ablacyjnymi i nieablacyjnymi, które stymulują produkcję kolagenu, niwelują rumień, przebarwienia i w sposób praktycznie nieinwazyjny napinają, odświeżają skórę. Jestem też fanką radiofrekwencji mikroigłowej, ze względu na jej skuteczność i brak okresu rekonwalescencji. Zresztą obecnie dysponujemy bardzo skutecznymi urządzeniami i technikami łączenia różnych zabiegów sprzętowych oraz iniekcyjnych, możliwych do zastosowania podczas jednej wizyty, które nie powodują konieczności wyłączenia pacjenta z życia po zabiegu. A jednocześnie dają świetne efekty.
W przebiegu procesów starzenia bardzo znacząca dla wyglądu twarzy jest utrata objętości głębokich poduszek tłuszczowych. To dlatego pojawiają się opadnięte policzki – tzw. chomiki, zapadnięte oczy, czy smutny wyraz twarzy, wywoływany przez pogłębienie bruzd nosowo-wargowych i linii marionetek.  Z wiekiem twarz staje się bardziej zapadnięta, smutna, przybiera groźny wyraz. Choć za tym wyglądem wcale nie muszą iść tego typu emocje.
Na szczęście dzisiaj potrafimy temu zaradzić i dzięki zabiegom medycyny estetycznej odbudować to, co zabrał czas, przywrócić stan zbliżony do wyjściowego i uzyskać piękne, naturalne efekty. Nie ma chyba większej satysfakcji zawodowej niż chwila, kiedy pacjent pisze do nas, wyrażając swój zachwyt nad uzyskanym rezultatem lub gdy opowiada, jak postrzega go otoczenie, widząc wypoczętą, radosną twarz. Wtedy uśmiech pojawia się również i na naszych twarzach.

Postaw na sprawdzonego specjalistę

Medycyna estetyczna oferuje wiele preparatów i urządzeń, pozwalających poprawiać estetykę twarzy i ciała. Ale najważniejszą rolę odgrywa ten, komu powierzamy nie tylko naszą urodę, ale i zdrowie. Na co pacjent powinien zwrócić uwagę, wybierając specjalistę?

Odpowiedź jest prosta: trzeba powierzyć swój wygląd wykształconej i doświadczonej osobie – lekarzowi, który umie odpowiednio dobierać i łączyć zabiegi. Zna fizjologię i procesy starzenia, umie mądrze przeciwdziałać opadaniu tkanek, wykorzystując wypełniacze i/lub nici liftingujące, stosuje rozsądną, szeroką laseroterapię i zabiegi autologiczne (PRP, PRF, przeszczep tłuszczu).  A do tego umie diagnozować i leczyć powikłania (bo da się minimalizować ich prawdopodobieństwo, ale nigdy nie można ich wykluczyć).
My dla każdego pacjenta tworzymy indywidualny, długofalowy plan zabiegowy, zależny od jego potrzeb, anatomii i aktywności zawodowej. Najtrudniej jest prawidłowo zastosować techniki wypełnienia tkanek np. usieciowanym kwasem hialuronowym, czyli tzw. fillerami, ponieważ są to zabiegi wymagające bardzo dobrej znajomości anatomii i fizjologii tkanek. Niestety, przez bezprawne używanie wypełniaczy przez rzeszę „nie-lekarzy", powstał bardzo zły PR tych zabiegów. Widać to wyraźnie na wielu grupach i forach pełnych karykaturalnych zdjęć i opisów powikłań. Wielkie policzki, usta napompowane jak parówki, broda jak u Baby Jagi. To efekty, których boją się przychodzące do nas pacjentki. Boleję nad tym, bo to jedne z moich ukochanych zabiegów, także pozwalających uzyskać estetyczny, naturalny efekt.

Konsultacja i edukacja

Lekarze mówią, że jasne określenie swoich potrzeb oraz realne podejście do możliwych do uzyskania efektów zabiegów to podstawa dobrej współpracy z pacjentem...

U nas pierwsza konsultacja trwa dość długo, zazwyczaj minimum godzinę. Podczas niej tłumaczymy pacjentowi procesy starzenia się, które zaszły w jego twarzy, a także, które procedury dadzą jakie efekty. Bardzo ważna jest edukacja dotycząca okresu pozabiegowego – czasu pojawienia się pierwszych efektów i pielęgnacji pozabiegowej. Pacjent czuje się pewnie, gdy wie co się dzieje, jakich substancji używamy i jak one działają. Dzięki temu nasza współpraca staje się najbardziej owocna i satysfakcjonująca dla obu stron.

Zabiegi estetyczne – korzyści z naturalnych efektów

Rzucająca się w oczy nadmierna korekcja, którą często widzimy w mediach społecznościowych lub mijając kogoś na ulicy, to efekt, który sprawia, że wiele osób ciągle nie ma przekonania do zabiegów medycyny estetycznej. Jak nie doprowadzić do sztucznego wyglądu?

Dobrze prowadzeni przez lekarza medycyny estetycznej pacjenci to osoby niewyglądające na „zrobione", ale na wypoczęte, o promiennej skórze i radosnym spojrzeniu, u których harmonijny wygląd twarzy podkreśla ich osobowość.
Wielu moich pacjentów mówi, że efekt naturalny jest wtedy, gdy spotykają się ze znajomymi czy partnerami biznesowymi i słyszą, że w ich wyglądzie coś się zmieniło na lepsze, ale nie bardzo wiadomo co. Oni czują, że pogodna twarz, dobry, promienny wygląd, to klucz do życiowego sukcesu.
Mam pacjentów w różnym wieku. Osoby przychodzące profilaktycznie, w wieku 25-30 lat, u których działamy dyskretnie, opóźniając pojawianie się oznak starzenia. Osoby z wrodzoną asymetrią twarzy, czy walczące z bliznami potrądzikowymi. Ale też osoby starsze, wymagające odbudowy jakości skóry, wypełnienia zmarszczek, czy delikatnego liftingu. Mój najstarszy pacjent ma blisko 80 lat. Bardzo lubimy ze sobą rozmawiać, tak po przyjacielsku, gdyż jest niesamowitym człowiekiem. To on uzmysłowił mi, że zadowolenie z wyglądu jest ważne w każdym wieku. To, jak postrzegamy siebie, jak widzą nas inni, wpływa na nasze poczucie szczęścia i zadowolenie z życia. A przecież to jest najważniejsze!

dr Justyna MagdzińskaLek. Justyna Magdzińska – absolwentka UM w Łodzi, właścicielka gabinetu Dr Magdzińska. www.drmagdzinska.com

 

 

 

 

Sprawdź także: Zdaniem ekspertów. Zabiegi latem – co wolno, a czego nie wolno?

Facebook

reklama
IADE 2024
reklama
P - DMK
reklama
P - Hotel_Bania
reklama
Uroda i medycyna

Zatrzymaj Mlodosc TV

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Baner