Błędy w pielęgnacji twarzy – na co zwrócić szczególną uwagę?

Być może robisz to nieświadomie, ale pewnymi codziennymi zachowaniami możesz przyczyniać się do pogorszenia kondycji lub wyglądu swojej skóry. Brudne pędzle do makijażu, zapominanie o czyszczeniu telefonu, zbyt rzadka zmiana ręcznika, brak peelingowania skóry – brzmi znajomo? Istnieją pewne błędy w pielęgnacji, którym możemy łatwo zaradzić, a w ten sposób wpłynąć na stan swojej skóry. Jakie są najczęstsze pomyłki w pielęgnacji, jak ich unikać? Odpowiedzi na te pytania udzieliła Dagmara Nowak-Barańska, założycielka i kosmetolog krakowskiej marki Beauty Lounge.

Błędy w pielęgnacji twarzy – niewłaściwe oczyszczanie skóry

Z pewnością bardzo ważną zasadą jest, aby myć twarz zarówno rano, jak i wieczorem – o czym wiele kobiet zapomina. Podstawowym błędem, z jakim spotykam się wśród swoich klientów, jest zaniedbywanie porannej higieny. Tymczasem mycie twarzy o tej porze dnia jest kluczowe dla naszej pielęgnacji – ze względu na fakt, że w nocy również się pocimy (z reguły nawet intensywniej niż za dnia). Na pościeli gromadzą się drobnoustroje i bakterie, które następnie bytują na naszej twarzy.

Innym popełnianym błędem jest używanie płynu micelarnego, jako jedynego produktu do pielęgnacji demakijażowej. Wiele osób zapomina o tym, że po wykonaniu demakijażu należy umyć wodą twarz, szyję i dekolt. Jeśli pominiemy ten krok, to micele zawarte w płynie do demakijażu będą bytować na skórze, niszcząc jej warstwę hydrolipidową. Po każdym zastosowaniu wody trzeba natomiast użyć toniku, aby przywrócić skórze fizjologiczne pH. Nie robiąc tego, zaburza się płaszcz hydrolipidowy skóry ochraniający nas przed wnikaniem drobnoustrojów.

Nie ulega również wątpliwości, że należy używać osobnego ręcznika do twarzy. Najlepszym rozwiązaniem są do tego jednorazowe ręczniki papierowe.

Higiena po zabiegach estetycznych. Jakich błędów w pielęgnacji unikać?

Jeżeli chodzi o higienę po zabiegach estetycznych, zalecenia dzielimy na dwie kategorie. W zależności od wykonywanego zabiegu trzeba brać pod uwagę, czy naruszana jest bariera skóry, czy też wykonany zabieg był typowo naskórkowy. Przy zabiegach naskórkowych rekomenduję zawsze wysoką ochronę skóry przez minimum dwanaście godzin, choć najlepiej jest stosować ją przez całą dobę. Przez wysoką ochronę rozumiem w tym przypadku unikanie stosowania środków mocno myjących i peelingu na rzecz stosowania produktów ze składnikami aktywnymi zaleconymi przez osobę wykonującą zabieg. W trakcie takiego okresu ochrony należy uważać, aby nie stosować produktów używanych na co dzień. Mogą one zawierać składniki aktywne, które po połączeniu z preparatami z salonu mogą wywołać reakcję alergiczną.

Zupełnie innymi prawami rządzą się zabiegi medycyny estetycznej, podczas których dochodzi do przerwania ciągłości naskórka poprzez iniekcję lub zastosowanie technologii, jak choćby laser frakcyjny. W takim przypadku okres ochrony powinien obowiązywać przez minimum 24 godziny, choć najczęściej zaleca się, aby trwał 72 godziny. W tym czasie trzeba pamiętać o absolutnym zakazie korzystania z kosmetyków kolorowych. Kiedy natomiast ten czas już minie, powinno się pamiętać o stosowaniu środków mineralnych niezapychających skóry, bardzo łagodnych środków do mycia i koniecznie o dedykowanym ręczniku. Obowiązkowa jest też zmiana pościeli, aby wytworzone przez organizm dobę wcześniej substancje nie wnikały do naszej skóry. Przed aplikacją produktów zaleconych przez osobę wykonującą zabieg należy również zawsze umyć ręce.

Z mniej oczywistych rzeczy – warto powstrzymać się również od kontaktów intymnych, w trakcie których na twarzy może dochodzić do powstawania podrażnień, a nawet zakażeń. Nie wolno również nakładać produktów samoopalających, bo może skończyć się to powstaniem przewlekłych przebarwień. Zakazane jest również korzystanie z sauny i solarium. Trzeba też pamiętać o używaniu kremów z filtrami SPF, nawet w pochmurną, deszczową pogodę, kiedy także jesteśmy narażeni na promieniowanie niebieskie i podczerwone powodujące przebarwienia po iniekcji.

Błędy w pielęgnacji twarzy – niedokładny demakijaż

Moim zdaniem efektywny demakijaż powinien być przynajmniej dwuetapowy. Obecnie często mówi się o tym, że dobrze jest wykonywać go nawet w trzech etapach, choć już dwa uspokoją skórę. Przede wszystkim powinno się zmyć kosmetyki kolorowe, które pozostają na skórze, używając do tego produktów żelowych lub płynu micelarnego. Następnie trzeba zastosować tonizację.
Wykonując te kroki codziennie, unikając tych błędów w pielęgnacji, jesteśmy w stanie przywrócić naszej skórze równowagę. Niezmywanie makijażu na noc niesie za sobą konsekwencje w postaci powstawania zmian trądzikowych i dużego wysuszenia skóry. Kiedy przez całą dobę mamy na swojej skórze produkty ze składnikami matującymi, posiadające filtry fizyczne, nie dajemy jej „oddechu”. Warto też stosować raz lub dwa razy w tygodniu odpowiednio dobrane do rodzaju skóry peelingi.

Reklama
Kongres ehotelarze

Błędy w pielęgnacji twarzy – makijaż na siłowni i sali fitness. Dlaczego nie powinniśmy go nosić?

– W takich przypadkach można obawiać się głównie powstawania zmian trądzikowych. Jeżeli podczas wysiłku fizycznego występuje wzmożona potliwość, otwierają się nasze pory, przez które możemy się wypocić. Kiedy mamy na skórze pot (stanowiący naturalny łój) i makijaż, znacznie zwiększa się przenikalność składników kolorowych i chemicznych do naszej skóry. Z tego powodu makijaż nie powinien znajdować się na skórze – szczególnie podczas mocnych treningów typu cardio. W ich trakcie należy zwrócić uwagę, aby jak największa powierzchnia skóry pozostawała czysta – aby mógł wydalać się przez nią pot. W przypadku innych, lżejszych treningów, jak stretching czy yoga, jeśli ktoś dobrze czuje się w makijażu – bez obaw może go nosić.

Błędy w pielęgnacji twarzy – noszenie zbyt ciężkiego makijażu na co dzień. Jakie mogą być tego konsekwencje?

Takie same jak w przypadku niedomywania skóry. Tutaj także najbardziej zagrażają nam zmiany trądzikowe. Obecnie w gabinetach obserwujemy rosnącą tendencję do występowania tego problemu. Coraz więcej kobiet po 30. roku życia trafia do kosmetologów z trądzikiem. Codzienne noszenie ciężkiego makijażu może również nieść za sobą konsekwencje w postaci szybszego starzenia się skóry, która nie może pod nim oddychać.

Błędy w pielęgnacji twarzy – brak stosowania peelingów

Jest kilka typów peelingów, dlatego najważniejsze, aby dobrać peeling odpowiedni do rodzaju skóry. Osobiście do użytku domowego przy skórach grubych, łojotokowych polecam peeling ziarnisty. Nie tylko złuszcza on warstwę rogową, ale też odpycha zapchane gruczoły łojowe. Dzięki temu skóra nie czopuje się i nie powstają na niej zmiany trądzikowe. Natomiast do skór cienkich powinno się stosować peelingi enzymatyczne, nie częściej niż raz w tygodniu. Ważne jest, aby dodatkowo złuszczać też martwy naskórek, bo naturalnie proces ten zajmuje 27-28 dni. Dlatego – jeśli klientka nie korzysta z zabiegów gabinetowych – warto, aby wykonywała peeling w domu.

Błędy w pielęgnacji twarzy – zbyt agresywne peelingi

Zbyt mocne peelingi to również błąd w pielęgnacji. Mogą one silnie podrażniać skórę. Jeżeli za bardzo złuszczymy naskórek, to powstanie jeszcze większy problem z jego rogowaceniem. Mówiąc bardziej obrazowo: jeśli organizm ma swój cykl miesięczny, a podejdzie się do peelingowania w sposób zbyt restrykcyjny, to komórki skóry zaczną się bronić, wytwarzając jeszcze więcej keratynocytów. W ten sposób wpada się w błędne koło i nie udaje się sprawić, żeby skóra zaczęła wyglądać zdrowo.

Błędy w pielęgnacji twarzy – wyciskanie krost i pryszczy

Można to robić, jednak wyłącznie w gabinetach pod okiem specjalisty – w trakcie oczyszczania manualnego. Osobiście jestem dużą zwolenniczką tej metody w połączeniu z innymi technologiami, takimi jak peelingi chemiczne. Niektóre zmiany trzeba po prostu oczyścić, aby jeszcze bardziej nie czopować gruczołów łojowych.
Błędem jest wyciskanie samodzielnie, bo w efekcie można w łatwy sposób stworzyć bliznę. Z taką blizną pracuje się następnie dużo ciężej niż ze zmianami trądzikowymi. Jej usunięcie wymaga o wiele większych nakładów czasu i pieniędzy. Dodatkowo usuwając zmianę samemu, narażamy się na duże ryzyko nadkażenia – z reguły nie używamy bowiem do tego produktów odkażających czy choćby rękawiczek.

 

Dagmara Nowak kosmetologMgr Dagmara Nowak-Barańska – kosmetolog, podolog, założycielka Beauty Lounge – miejsca oferującego zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, kosmetologii i podologii. Ukończyła studia magisterskie na kierunku kosmetologicznym Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz studia podyplomowe w Krakowskiej Wyższej Szkole Promocji Zdrowia z zakresu podologii. Od dziesięciu lat aktywnie pracuje w branży beauty.

Markę Beauty Lounge założyła w 2020 roku, po latach pracy w gabinetach i klinikach estetycznych. Na co dzień tworzy autorskie procedury zabiegowe, które włącza w terapie swoich klientów, jak i przekazuje je innym kosmetologom podczas szkoleń.

 

 

Sprawdź także: Szare mydło – tylko z umiarem! Dlaczego?

Reklama
Medical SPA