Ochrona przeciwsłoneczna. Jaki krem z filtrem jest najlepszy?

Przez cały rok marzymy o ciepłych, słonecznych dniach, ale gdy już nadejdą musimy chronić się przed słońcem! Spędzasz lato w mieście? Aktywnie uprawiasz sport? Często podróżujesz samochodem? Chcesz się szybko opalić? A może wyruszasz wreszcie na upragniony urlop? W każdej z tych sytuacji warto świadomie wybrać krem z filtrem do twarzy i ciała. Zobacz jaki krem z filtrem jest najlepszy.

Izabela Nowakowska-Teofilak

Który krem z filtrem jest najlepszy? Latem to popularny wątek na forach internetowych. Bez końca toczą się dyskusje o wyższości tłustych olejków nad lekkimi żelami. Ale prawda jest taka, że nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Różnimy się przecież karnacją, typem skóry, preferencjami i stylem życia. A to wszystko trzeba uwzględnić, wybierając preparat ochronny. Jeden stworzony jest z myślą o aktywnych, drugi idealny do ochrony w mieście. Aby więc dowiedzieć się, który krem z filtrem będzie najlepszy dla ciebie, musisz odpowiedzieć na kilka pytań:
• Gdzie mieszkasz?
• W jaki sposób spędzasz czas wolny?
• Jak często podróżujesz autem?
• Kiedy i gdzie planujesz wakacje?
A teraz sprawdź, jakiego preparatu ochronnego szukać, by trafić w dziesiątkę.

krem z filtrem na twarz i cialo

Krem z filtrem na lato w mieście

Wydaje się, że w miejskiej dżungli nadmiar słońca nam nie grozi. To złudzenie, bo odbite od asfaltu, ścian i szyb budynków promienie UV działają nawet silniej niż na plaży. A w przypadku jasnej karnacji nawet kwadrans nieuwagi może skończyć się poparzeniem. Dlatego w lecie kosmetyków ochronnych trzeba używać także w mieście.
Idealny przeciwsłoneczny krem miejski.
Powinien chronić nie tylko przed słońcem, ale także działaniem wolnych rodników, bo w miejskim smogu skóra jest najbardziej narażona na ich atak. Dlatego kosmetolodzy od lat dodają do preparatów z filtrami przeciwutleniacze.
Najpopularniejsi pogromcy wolnych rodników to: witamina C, E i flawonoidy. Taki zestaw najskuteczniej zabezpiecza skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV i fotostarzeniem. Jest tylko jeden problem. W praktyce trudno jest uzyskać stabilne połączenie filtrów i antyoksydantów. Dlatego krem wystawiony na działanie słońca może stracić swoje właściwości ochronne.
Twórcy kosmetyków sięgają więc także po inne, trwalszeskładniki, które wspierają działanie filtrów i system obronny skóry, m.in. Ektoinę – substancję wytwarzaną przez bakterie żyjące na pustyni, która działa jak tracza. Chroni przed tym, co na zewnątrz i wspiera regenerację komórek od wewnątrz.
W składzie preparatów ochronnych warto szukać także wyciągów z roślin, które świetnie radzą sobie w pełnym słońcu, jak ekstrakt z szarotki alpejskiej, czy z nasion i płatków słonecznika.
Jeśli oprócz tego krem z filtrem zawiera substancje nawilżające, np. kwas hialuronowy, można nim zastąpić dotychczasowy krem na dzień.
Twoja skóra potrzebuje już intensywniejszej pielęgnacji? Pod kosmetyk ochronny nałóż serum przeciwzmarszczkowe, by nie obciążać skóry kolejną warstwą kremu. I, jak zawsze, zrób makijaż.
Aby to jednak było możliwe kosmetyk z filtrem musi się łatwo rozprowadzać, szybko wchłaniać i nie zostawiać lepkiej, tłustej powłoki – tylko wtedy będzie dobrze współpracował z podkładem.
Jest też inne rozwiązanie. W ofercie większości marek znajdziemy preparaty ochronne z barwiącymi pigmentami, które latem z powodzeniem zastępują fluid. W przypadku bardzo jasnej, skłonnej do fotouczuleń skóry pod ochronny podkład warto nałożyć krem z filtrem chemicznym, który wniknie w skórę, a make-up będzie działał na jej powierzchni. Jeśli jednak cera nie jest aż tak wrażliwa, wystarczy sam podkład lub fluid.
Bez względu na to, którą opcję wybierzesz, zwróć uwagę na to by opakowanie było niewielkie i poręczne. Dzięki temu kosmetyk bez problemu zmieści się w każdej torebce i będziesz mogła dokładać kolejne porcje kremu w ciągu dnia.
To ważne, bo siła oddziaływania słońca słabnie średnio co dwie godziny! Jeśli kończysz pracę o 18.00, ryzyko poparzenia czy uszkodzenia skóry jest niewielkie. Ale kiedy wychodzisz z biura o 16.00, lub wcześniej, słońce wciąż operuje mocno.
A co z ochroną ciała? W mieście świetnie sprawdzą się preparaty w formie suchego olejku. Ładnie nabłyszczają skórę, poprawiają jej koloryt, a przy okazji działają odżywczo i nawilżająco. Nie zawierają co prawda najwyższych filtrów, ale spf 15 czy 30 wystarczy do ochrony np. nóg i ramion w mieście.
W praktyce: zobacz, które kosmetyki najlepiej spełniają miejskie wymagania.
Dermo-Protective Anti-Aging Cream spf 50 Clinic Way Dr Irena Eris
Dermo-ochronny krem przeciwzmarszkowy, który nie tylko zapewnia pełne spektrum ochrony przeciwko zanieczyszczeniom powietrza, wolnym rodnikom i szkodliwym promieniom UVA, UVB, ale także IR, HEV, emitowanym zarówno przez słońce jak i przez monitory komputerów. Skutecznie hamuje procesy fotostarzenia, redukuje stres oksydacyjny i koi podrażnienia skóry. Cena: 79 zł

miasto dr irena eris
Smart Tone spf 50 Zo Skin Health
Krem z kompleksem fotostabilnych filtrów chemicznych o wysokim faktorze ochronnym. Dzięki lipofilowej formie witaminy C zapobiega powstawaniu przebarwień i ujednolica koloryt skóry. Jego nietłusta konsystencja szybko się wchłania, a podczas aplikacji kolorowe perełki uwalniają pigmenty, które dostosowują się do kolorytu skóry i nadają piękny, promienny wygląd. Cena: 310 zł

miasto zo skin
Ampułka Protect spf 50 SVR
To ochronne serum w ampułce z fotostabilnym systemem czterech opatentowanych organicznych filtrów zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną i bezpieczeństwo. Natomiast silny kompleks antyoksydantów, który tworzy witamina E, wyciąg z rukwi wodnej i ekstrakt z cytryńca chińskiego, zabezpiecza skórę przed stresem oksydacyjnym i zanieczyszczeniami powietrza. Cena: 139 zł

miasto svr

Krem z filtrem dla aktywnych

Bez względu na to, czy biegasz, jeździsz na rowerze, rolkach, czy konno, latem potrzebujesz ochrony przeciwsłonecznej. Łatwo powiedzieć, trudniej znaleźć preparat, który nie spłynie wraz z potem, a jednocześnie nie natłuści skóry. Nikt nie chce wrócić z joggingu czy przejażdżki rowerowej obklejony kurzem i piaskiem…
Idealny preparat ochronny dla aktywnych.
Powinien być trwały, wygodny i prosty w użyciu. Ważna jest też konsystencja – musi być lekka, ale trwała, szybko się wchłaniać i znikać bez śladu.
Najdłużej utrzymują się na ciele formuły żelowe. Natomiast spray’e są najlepszym rozwiązaniem dla „długodystansowców”, bo po godzinie aktywności warto dołożyć kolejną porcję preparatu.
Do ochrony twarzy świetnie sprawdzą się natomiast lekkie emulsje z substancjami matującymi, które wchłaniają pot, a przy tym nie zatykają porów.
Wybieraj wyłącznie preparaty wodoodporne z filtrami chemicznymi. Dlaczego? Bo mineralne działają na powierzchni skóry i łatwo je zetrzeć. Ważne, by kosmetyk nakładać minimum pół godziny przed wyjściem z domu. Dzięki temu filtry chemiczne wnikną w naskórek i ryzyko, że szybko spłyną z potem będzie mniejsze.
Teoretycznie wodoodporne preparaty przeciwsłoneczne powinny być odporne także na pot, ale w praktyce bywa różnie, szczególnie, kiedy często przecierasz twarz frotką lub ręcznikiem. Poza tym każdy kto pływa czy nurkuje wie, że nawet zabezpieczona wodoodpornym kremem czy balsamem skóra po godzinne kąpieli jest zaczerwieniona. Bo tego typu preparaty chronią maksymalnie przez około 40 minut kąpieli.
W praktyce: zobacz, które nowości spełniają te wymagania.
Fluid Sportowy spf 50 Avene
Niezwykle odporny na wodę i pot, zapewnia optymalną ochronę przed promieniowaniem UVB-UVA, nawet podczas intensywnej aktywności fizycznej. Dzięki formule oil-free, ultralekka konsystencja doskonale utrzymuje się na skórze. Nie zostawia białych śladów. Cena: 75 zł

aktywnie avene
Emusja ochronna do twarzy i ciała spf 30 Sporty Lirene
Wodoodporna emulsja o wzmocnionej trwałości na ścieranie. System fotostabilnych filtrów UVA i UVB skutecznie zabezpiecza przed poparzeniem słonecznym, absorbując promienie i blokując ich działanie. Chroni także przed światłem niebieskim i niweluje skutki promieniowania podczerwonego (IR). Cena: 31 zł

aktywnie lirene
Lekki fluid matujący spf 50 Solecrin Purritin Iwostin
Lekka konsystencja szybko się wchłania, zapewniając bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB. Fluid zapobiega błyszczeniu się skóry i nie zatyka porów. Zawarty w nim cynk hamuje rozwój niekorzystnych bakterii. Cena: 55 zł

aktywnie iwostin

Krem z filtrem w podróży

W klimatyzowanym aucie łatwo zapomnieć o tym, że na zewnątrz panuje upał, ale samochód wbrew pozorom nie zapewnia ochrony przeciwsłonecznej, bo odpowiedzialne za uszkodzenia wewnątrz skóry promienie UVA przenika przez szyby. Potwierdziły to badania dermatologów z Uniwersytetu Medycznego w Saint Luis. Zaobserwowali, że u niektórych mężczyzn czerniak znacznie częściej występuje na twarzy, ramionach i rękach po lewej stronie ciała. Okazało się, że większość chorych pracowała jako kierowcy lub dużo podróżowała samochodem. Wniosek: trzeba się chronić! A już na pewno od pasa w górę.
Idealny kosmetyk ochronny na drogę.
Powinien być skuteczny i prosty w obsłudze – tak, by można go było szybko nałożyć jedną ręką w trakcie jazdy. A więc opakowania z pompką i atomizerem mile widziane. Konsystencja musi być lekka i błyskawicznie się wchłaniać, by nie natłuścić kierownicy, a przy okazji być dobrą bazą pod makijaż.
Zanim przekręcisz kluczyk w stacyjce obowiązkowo zabezpiecz dłonie, ręce, dekolt, szyję, twarz i uszy. Po czterech, pięciu godzinach zrób postój i dołóż kolejną porcję preparatu ochronnego.
Wybierając kosmetyk, zwróć uwagę na to czy zapewnia on ochronę przed promieniowaniem UVA. Uwaga! Wskaźnik spf oznacza wyłącznie ochronę przeciwko promieniom UVB, które powodują poparzenia skóry.
W praktyce: zobacz, który krem z filtrem będzie najlepszym towarzyszem podróży.
Spectrum Protect spf 50 Pharmaceris
Krem o szerokopasmowej ochronie przed słońcem zabezpiecza skórę na wielu poziomach. Chroni przed niekorzystnym wpływem promieniowania UVA, UVB, wysokoenergetycznego HEV oraz niweluje skutki IR. Nie klejąca, szybko wchłaniająca się formuła nie natłuszcza skóry. Cena: 43 zł

Reklama
Kongres ehotelarze

podroz pharmaceris
Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy Kuracja ochronna UVA+UVB spf 30 Ziaja
Nietłusta emulsja nawilżająca o bardzo wysokim współczynniku ochrony przeciwsłonecznej dostosowana do wymagającego typu skóry oraz pielęgnacji w warunkach intensywnego nasłonecznienia. Zawiera fotostabilny układ filtrów nowej generacji o szerokim spektrum pochłaniania promieni UV. Cena: 22 zł

podroz ziaja
Przeciwzmarszczkowo-przeciwsłoneczny krem do twarzy spf 50 Caudalie
Kompleksowa ochrona przeciwko szkodliwym promieniom UV oraz wolnym rodnikom. W składzie opatentowany kompleks przeciwutleniający, który tworzy unikalne połączenie witaminy E, polifenoli i ekstraktu ze świerku. A także woda winogronowa bio, która koi podrażnienia i nawilża skórę. Cena: 94 zł

Krem z filtrem do opalania

Nie używasz kremów ochronnych, bo chcesz się opalić? Błąd! Dzięki preparatom ochronnym przyśpieszającym opalanie można opalać się bezpiecznie.
Oprócz nieco niższych filtrów (spf 15-20) zawierają one substancje przyśpieszające produkcję melaniny lub lekko barwiące skórę. Większość z nich przeznaczona jest jednak wyłącznie do ciała. Dlaczego? W przypadku cienkiej, delikatnej i najbardziej narażonej na działanie słońca twarzy, pobudzanie produkcji melaniny mogłoby się skończyć przebarwieniami.
Idealny preparat przeciwsłoneczny do opalania.
Powinien chronić skórę przed negatywnym działaniem promieni słonecznych, a jednocześnie pozwolić jej nabrać pięknego, złocistego odcienia. Czy to możliwe? Tak, bo żaden z filtrów nie chroni skóry w pełni.
Krem z spf 50 blokuje 98 procent promieni UVB. Natomiast filtry UVA zabezpieczają maksymalnie w 90 procentach. Te promienie UV, które docierają do powierzchni skóry i tak aktywują proces powstania opalenizny. A dodawane do preparatów ochronnych składniki mają im w tym pomóc.
Na przykład ekstrakt z korzenia lukrecji, który pobudza naturalną produkcję melaniny w skórze, beta karoten, czy pigmenty, które stopniowo barwią skórę.
Ale uwaga! Preparaty przeciwsłoneczne, które jednocześnie przyśpieszają opalanie, to wyłącznie opcja dla osób o śniadaj karnacji (fototyp III i IV). W przypadku jasnej cery tworzenie barwnika jest z natury tak powolne, że żaden kosmetyk nie przyśpieszy tego procesu. Dlatego osoby z fototypem I i II prędzej się poparzą niż opalą. A w tym przypadku są na to spore szanse, bo tego typu kosmetyki zawierają dość niskie filtry.
By uniknąć podrażnienia i zaczerwienienia trzeba stopniowo przyzwyczajać skórę do słońca. Zacząć od kremów z wyższym filtrem, minimum spf 30 i po kilku dniach stopniowo zmniejszać faktor.
Bez względu na to jakiego kosmetyku ochronnego używasz, unikaj przebywania na słońcu w godzinach południowych. Przy tak intensywnym promieniowaniu nawet preparat z najwyższym filtrem może nie uchronić skóry przed podrażnieniem.
W praktyce: zobacz, które z nowości pozwolą bezpiecznie się opalić.
Rozświetlająca emulsja spf 15 Glow&Shine Dax Sun
Fotostabiliny system filtrów UVA/UVB zapewnia bezpieczeństwo skórze o śniadej karnacji i średniej wrażliwości na promienie słoneczne. A organiczny olej arganowy, masło shea i witamina E dbają o jej kondycję, właściwe nawilżenie oraz odżywienie. Zawarte w emulsji złote drobiny pięknie rozświetlają opaleniznę i pogłębiają jej odcień. Cena: 20 zł

opalanie dax
Olejek aktywujący opaleniznę spf 20 Protect&Bronze Nivea
Zawarty w nim wyciąg roślinny, nazywany Pro-Melanin działa w głębszych warstwach skóry i stymuluje wytwarzanie melaniny, czyli naturalnej opalenizny. A skuteczny system filtrów UVA/UVB zapewnia natychmiastową ochronę przed poparzeniem słonecznym oraz przedwczesnym starzeniem się skóry. Cena: 41 zł

opalanie nivea
Brązujący olejek do opalania twarzy i ciała spf 30 Nuxe Sun
Zachwyca zapachem słodkiej pomarańczy, gardenii tahitanskiej i wanilii. W składzie, poza filtrami UV, unikalne wyciągi kwiatowe, które zapewniają ochronę przeciwstarzeniową komórek skóry. Efekt? Nawilżona, odżywiona, promienna skóra i wspaniała, zdrowa opalenizna. Cena: 96 zł

opalanie nuxe

Krem z filtrem na wakacje

Urlop rządzi się własnymi prawami. Zapominamy o obowiązkach, skupiamy się na przyjemnościach. Aby jednak poparzenia skóry nie zepsuły tej beztroski, warto pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej. Jakie preparaty sprawdzą się podczas wypoczynku? To zależy przede wszystkim od tego kiedy i gdzie wyjedziemy.
Idealny kosmetyk ochronny na urlop.
Powinien mieć taką konsystencję, jak lubisz. Nie znosisz, kiedy piasek przykleja się do skóry? Wybierz lekki żel, spray lub mleczko. Chcesz czuć, że skóra jest pod najlepsza ochroną? Zabierz ze sobą gęsty krem lub balsam.
Jeśli podróżujesz cała rodziną, zamiast kilku buteleczek, zainwestuj w duże opakowania familijne.
Jeśli wyjeżdżasz za granicę, pamiętaj: im dalej na południe, tym mocniejsze promieniowanie UV. Najsilniejsze jest w krajach śródziemnomorskich i w północnej Afryce. Wyruszasz w tym kierunku? Koniecznie zabierz ze sobą kremy z najwyższym filtrem spf 50.
Na północ od Polski promieniowanie teoretycznie jest słabsze, ale zmiana klimatu może zaburzać naturalne mechanizmy obronne skóry, dlatego nawet tam lepiej stosować krem z wysokim filtrem – minimum spf 30 – również w pochmurne dni.
Spędzasz wakacje w Polsce? Z badań meteorologów wynika, że najniższe promieniowanie UV mamy na Pomorzu, Warmii, Mazurach, Podlasiu i Suwalszczyźnie. Natomiast najsilniejsze na Śląsku, Małopolsce i Podkarpaciu. Maksimum osiąga na szczytach Tatr, bo im wyżej nad poziomem morza, tym promieniowanie UV jest silniejsze – średnio zwiększa się 4% co każde 300 metrów.
Nie tylko dlatego, że szczyty gór są „bliżej” słońca. Wraz z wysokością spada gęstość powietrza i promienie słoneczne szybciej przez nie przenikają. A dodatkowo odbijają się od skał, co nasila jeszcze ich działanie. W górach więc łatwiej o poparzenie słoneczne niż na plaży. Także dlatego, że podczas wspinaczek mało kto myśli i o opaleniźnie, i o ochronie. Tymczasem wspinając się na szczyty, mocno się pocimy. A wilgoć na skórze, działa jak soczewka – skupia promienie słoneczne. Poza tym, zawarta w pocie sól wysychając na skórze dodatkowo ją podrażnia.
Dlatego kiedy czujemy, że jesteśmy spoceni, warto zrobić przerwę, spryskać skórę wodą termalną, wytrzeć do sucha i nałożyć ponownie krem z filtrem. Jakim? To zależy m.in od miesiąca i… pogody.
Początek lata: Najwyższe promieniowanie ultrafioletowe jest w czerwcu i lipcu. A maksymalny poziom osiąga w okolicach pierwszego dnia astronomicznego lata, czyli 20 lub 21 czerwca.
Bez względu na to, w którym rejonie planujesz w tym czasie wypoczywać i jaka będzie pogoda, w godzinach największego nasłonecznienia (od 10 do 16) smaruj się kremem z filtrem spf 30, lub – jeśli masz skórę bardzo jasną i wrażliwą – spf 50.
W ciągu dnia siłę oddziaływania promieni UV możesz zmierzyć samodzielnie. Wystarczy obserwować swój cień. Jeśli jest krótki to znaczy, że promieniowanie jest silnie i lepiej ukryć się pod parasolem. Ale pamiętaj, że nawet do zacienionych miejsc dociera ok. 50% promieni UV, dlatego regularnie dokładaj kolejne warstwy kremu z filtrem. Kiedy twój cień się wydłuża, to znak, że moc promieniowania słabnie.
Koniec lata: W sierpniu i we wrześniu skóra jest już zazwyczaj opalona i przyzwyczajona do słońca, dzięki temu ryzyko poparzeń jest mniejsze. Chyba, że dasz się zwieść pogodzie, która w tym czasie bywa podstępna. Chmury zmniejszą siłę promieni UV, ale to w jakim stopniu, zależy od ich grubości i rodzaju. Przez cienkie, rozproszone chmury może przenikać nawet 90% promieni UV! To znaczy, że ryzyko poparzenia jest spore… A wzrasta jeszcze, kiedy wieje chłodny wiatr. Dlaczego? Bo wtedy nie czujemy ciepła i wydaje nam się, że słońce nie działa. Ale to tylko złudzenie.
Dermatolodzy twierdzą, że najczęściej do poparzeń skóry dochodzi latem w pochmurne, wietrzne dni. Bo zapominamy wtedy o używaniu kremów z filtrem ochronnym.
Dobra strategia działania: w bezchmurne, upalne dni, kiedy promieniowanie UV jest najsilniejsze, stosuj zawsze krem z filtrem spf 50, który blokuje nawet 98% promieni słonecznych. W pochmurne, wietrzne dni wystarczy faktor spf 30 (zatrzymuje 95% promieni UV). Kiedy jest szaro, buro i pada, szanse na to, że spędzisz cały dzień na plaży są niewielkie – jeśli więc wypoczywasz nad morzem lub na Mazurach, wystarczy krem z filtrem spf 15 (chroni w 93%). W górach, nawet przy takiej pogodzie, użyj kremu z filtrem spf 30.
W praktyce: zobacz, które preparaty przeciwsłoneczne warto zabrać na wakacje.
Krem pielęgnacyjny i ochronny spf 50 Ava
Zapewnia najwyższą ochronę przeciwsłoneczną bez pozostawiania białych smug na skórze. Chroni przed fotostarzenieniem, nawilża i stymuluje regenerację naskórka. Bezpieczna formuła odpowiednia dla całej rodziny. Cena: 30 zł

urlop ava
Kokosowe mleczko do opalania spf 30 Bikini Bielenda
Wodoodporne i chloroodporne, o szerokim spektrum ochrony przeciwsłonecznej. Ogranicza wpływ promieniowania UV + IR + HEV na skórę. W składzie woda kokosowa, która chroni przed podrażnieniami oraz witamina E. Ergonomiczne opakowanie zabezpieczone jest specjalnym kapem, który eliminuje ryzyko otwarcia się buteleczki podczas podróży. Cena: 20 zł

urlop bielenda
Wodoodporny balsam do opalania spf 30 Sun Care Soraya
Wszechstronna ochrona przeciwsłoneczna dla całej rodziny. Oprócz filtrów o szerokim spektrum działania w składzie znajduje się także odżywcza witamina E oraz ekstrakt z alg morskich, który dba o właściwe nawilżenie skóry podczas kąpieli w morzu i basenie. Cena: 20 zł

urlop soraya

Uwaga! Masz uczulenie na słońce? Dowiedz się jak je leczyć!

Reklama
Medical SPA