Coraz częściej wybierając kosmetyki zastanawiamy się nad ich składem oraz nad tym, jak zostały wyprodukowane. Na popularności zyskują produkty ekologiczne , vegan, fair trade. Jak jednak dokonać świadomego wyboru?
Każdego dnia bombardowani jesteśmy tak dużą ilością informacji i reklam, że w pełni świadomy wybór jest niemal niemożliwy. Mimo to, ilość kosmetyków ekologicznych na półkach rośnie lawinowo. Sięgamy po nie coraz chętniej, bo informacje na temat składu i pochodzenia produktów są dla nas coraz ważniejsze. Zaangażowanie marek ekologicznych w to, by informacja o ich produktach była jak najbardziej przejrzysta, opłaciła się.
Ekologiczne, czyli jakie?
Główna różnica między kosmetykami ekologicznymi a innymi tkwi w składnikach – sposobie ich pozyskiwania i produkcji. Kosmetyki naturalne i ekologiczne oznaczane są certyfikatami, np. Ecocert.
Podstawowe wymagania, które trzeba spełnić, by produkt mógł być uznany za ekologiczny to:
– nie może być testowany na zwierzętach;
– nie może zawierać syntetycznych substancji zapachowych ani barwników;
– nie może zawierać pochodnych ropy naftowej (parafiny, PEG itp.) ani olejów silikonowych lub pochodnych;
– musi być wolny od promieniowania (zarówno w składnikach, jak i w gotowym produkcie);
– nie może zawierać składników modyfikowanych genetycznie (zgodnie z przepisami UE);
– proces produkcji (w tym pozyskiwania składników) musi być jak najbardziej przyjazny dla środowiska.
Postawmy na ekologię
Jedną z marek, które od początku dbają o to by ich produkty były przyjazne naturze i ekologiczne jest niemiecka firma Dr. Belter (www.belter.pl). Marka ta zrezygnowała ze składników pochodzenia zwierzęcego oraz stara się, by proces produkcji był zgodny z zasadami fair trade w światowym handlu. Firma postanowiła także wycofać ze swoich kosmetyków olej palmowy, by mieć swój realny wkład w ochronę lasów deszczowych i żyjących w nich zwierząt. Kosmetyki Dr. Belter dostępne są w 33 krajach. Zaopatrują się w nie gabinety kosmetyczne, kliniki oraz salony SPA.
Stimula do demakijażu
Przykładem takiego ekologicznego preparatu jest oliwka do demakijażu z serii Stimula. Oleista formuła rozpuszczalna w wodzie sprawia, że zmyje ona nawet najmocniejszy makijaż, pozostawiając skórę idealnie czystą, i gładką. Zawiera oleje organiczne, tj. olej abisyński, olej z awokado, czy z pestek Chia oraz nawilżające Belisomy Aqua (liposomy).
Nie wysusza, chroni naturalny płaszcz ochronny skóry, a w dodatku nie zawiera konserwantów i jest w 100% WEGAŃSKA. Po umyciu skóra jest idealnie odświeżona, oczyszczona i miękka w dotyku. Stosowana dłuższy czas odżywia rzęsy. Ma zniewalający zapach i jest wydajna (pojemność opakowania to aż 200 ml).
Więcej: www.skinmania.pl