Coraz łatwiejszy dostęp do różnych procedur upiększających sprawia, że chętniej szukamy możliwości pozbycia się mankamentów urody. Dzięki nowoczesnej technologii czasem wystarczy już jeden zabieg, aby osiągnąć spektakularny efekt. O najpopularniejszych zabiegach mówią lekarki medycyny estetycznej z Medispa YONELLE Beauty Institute w Warszawie.
Usta jak marzenie!
Łatwo się domyśleć, że większość pań najbardziej chciałaby poprawić wygląd ust. Często nie chodzi o ich powiększenie, ale o poprawę kształtu, symetrii lub nawilżenia, czy też podniesienie opadających kącików, będących przyczyną smutnego wyrazu twarzy.
– Zabieg polega na miejscowym ostrzyknięciu ust za pomocą preparatów na bazie kwasu hialuronowego. Procedura jest bezpieczna, a sam kwas hialuronowy jest substancją naturalnie wytwarzaną przez organizm. Efekty zabiegu utrzymują się średnio od 6 do 12 miesięcy – wyjaśnia dr Barbara Gelo. – Są oczywiście przeciwwskazania do wykonania zabiegu, m.in. ciąża i okres karmienia piersią, miesiączka, opryszczka, blizny w obrębie ust.
Efekty są widoczne od razu. Bezpośrednio po zabiegu może pojawić się opuchlizna i niewielkie siniaczki, jednak takie efekty uboczne znikają po kilku dniach. Sam zabieg jest raczej bezbolesny – niektóre preparaty wypełniające zawierają środek znieczulający, inne wymagają zastosowania kremu znieczulającego. Podczas zabiegu może być odczuwalne lekkie rozpieranie tkanek.
LIFT ME UP!
Każdy z nas (tak, tak – panowie również przykładają do tego coraz większą wagę) chciałby jak najdłużej zachować młody wygląd. Wskaźnikiem młodości jest m.in. zdrowa, napięta i rozświetlona skóra.
– Zabiegiem zdobywającym coraz większą popularność jest LIFT ME UP – nowy zabieg biodermorewitalizacji skóry, łączący działanie wypełniacza na bazie kwasu hialuronowego z preparatem antyoksydacyjnym. Nazwa zabiegu podkreśla biozgodność użytych preparatów z naszą skórą, obszar działania na głębszą warstwę skóry właściwej i rewitalizację, czyli przywrócenie młodszego wyglądu – wyjaśnia dr Beata Kosiorek-Nalewajek. – Innych preparatów używamy w przypadku skóry suchej, cienkiej, wiotkiej, a innych dla skóry tłustej, z rozszerzonymi porami i tendencją do zmian trądzikowych.
LIFT ME UP to świetny zabieg, który można wykonać o każdej porze roku – na twarz, dekolt i ręce. Pacjentki szczególnie doceniają niesamowity efekt liftingu, połączony z poprawą wyglądu i jakości skóry. Technika pozwala na indywidualne dostosowanie składników do potrzeb każdej skóry, w każdym wieku. Efekt utrzymuje się dłużej niż po zwykłej mezoterapii.
Lifting bez skalpela
Starzenie się skóry jest procesem naturalnym i nieuniknionym. Z upływem czasu staje się ona wiotka i przesuszona, owal twarzy opada, pojawiają się zmarszczki. Czy można temu zaradzić? Oczywiście, że tak! Kilkanaście lat temu lifting kojarzył się ze skomplikowaną ingerencją chirurgiczną, dzisiaj nie potrzebujemy aż tak inwazyjnych rozwiązań.
– Z pomocą przychodzi SonoQueen HIFU THERAPY. Jest to lifting bez skalpela – innowacyjny zabieg pozwalający uzyskać efekt wielowymiarowego, trwałego napięcia i wygładzenia skóry, zarówno twarzy, jak i ciała. To także doskonały zabieg ujędrniający – wyjaśnia dr n. med. Monika Kuźmińska. – Działa głęboko bez uszkadzania zewnętrznej warstwy skóry. Pierwszy efekt napięcia jest widoczny już po zabiegu, jednak jest to tylko wstęp do spektakularnego efektu liftingu. Skóra potrzebuje czasu, aby dokonały się w niej zmiany odpowiadające za jędrność i gęstość. Finalny rezultat widoczny jest po około 3 miesiącach. Zabieg nie wymaga okresu rekonwalescencji ani też specjalnego przygotowania.
HIFU to skupiona energia ultradźwiękowa, która dociera do głębokich warstw skóry, wywołując kontrolowane mikrouszkodzenia, bez pozostawiania śladów na jej powierzchni. Energia pobudza głęboką przebudowę wewnętrznych struktur, dając efekt napięcia skóry oraz uniesienia, zapewniający spektakularny i trwały efekt liftingu. Zabieg jest bezbolesny, niekiedy może występować delikatne, miejscowe uczucie ciepła.