Dr Dariusz Klarecki: BMS to nie tylko rehabilitacja

W hotelu Słoneczny Zdrój w Busku-Zdroju działa jedyne w Polsce Centrum Biomechanicznej Stymulacji. To skuteczne wsparcie rehabilitacji, ale także metoda poprawy sprawności fizycznej i estetyki naszego ciała.

BMS to metoda terapii stosowana głównie w dysfunkcji i profilaktyce układu ruchowego, przyspieszająca rehabilitację i poprawiająca ogólną kondycję organizmu. Ma jednak także zastosowanie u osób zdrowych, jako profilaktyka schorzeń narządu ruchu, szybka rozgrzewka, metoda poprawy ogólnej sprawności fizycznej, wzrostu siły i masy mięśniowej. To również jedna z najbardziej efektywnych fizykalnych metod odchudzania w kompleksowym programie redukcji masy ciała.

BMS powoduje rozgrzanie mięśni, usprawnienie przepływu krwi i, w następstwie, zwiększenie metabolizmu. W zależności od zastosowanej częstotliwości drgań uzyskuje się:

  • efekt wzmocnienia lub rozluźnienia mięśni,
  • normalizację napięcia mięśni,
  • efekt przeciwbólowy.

Istotą BMS jest wykorzystanie diagonalnych i wertykalnych wibracji niskich częstotliwości (ok. 15-35 Hz) przenoszących się na całe ciało.

Bezpieczne drgania

Drgania biomechaniczne używane podczas terapii mają odpowiednio dobraną amplitudę, częstotliwość 15-35 Hz oraz rodzaj drgań (w zależności od potrzeb pacjenta – wertykalne lub diagonalne). Działanie urządzenia może mieć charakter całościowy (platforma), ale też miejscowy (masażer).

Metodykę stymulacji neuromięśniowej opracował w latach 70. ubiegłego wieku prof. Vladimir Nasarov. Od lat 90. ubiegłego wieku wykorzystuje się ją szeroko w medycynie, a z czasem, także w kosmetyce.
Biomechaniczna stymulacja mięśni jest zabiegiem, który początkowo stosowano głównie w medycynie, w ramach fizykoterapii i wspomagania rehabilitacji po kontuzjach i różnego rodzaju niedowładach. Z czasem BMS zdobyła popularność jako procedura dla sportowców oraz np. tancerzy baletowych.

Układ mięśniowy

Mięśnie każdego człowieka wzbudzają mikrodrgania, które odkrył w 1943 roku neuropatolog M. Rohbacher. Częstotliwość i amplituda drgań są zmienne  – rozluźnionego mięśnia 7-13 Hz, w skurczu – 26-30 Hz. U kobiet nieco mniejsze niż u mężczyzn, podczas snu mniejsze o 30%, a podczas wysiłku – ok. 10 razy większe.

BMS powoduje silną wewnętrzną stymulację neuromięśniową w formie rytmicznej fali drgań (sinusoida), co prowadzi do pionowych (wertykalnych) i/lub skośnych (diagonalnych) wibracji włókna mięśniowego, a w rezultacie do wzmocnienia lub rozluźnienia napięcia mięśni, przyrostu ich masy i siły oraz redukcji tkanki tłuszczowej.

Układ krążenia i limfatyczny

Skórcz mięśni wspomaga przepływ krwi żylnej w kapilarach. To tzw. efekt pompujący mięśni, wspomagający o ok. 10% wymianę substancji odżywczych, tlenu i dwutlenku węgla oraz proces usuwania substancji toksycznych. Stymuluje on również wymianę płynu międzykomórkowego przez naczynia limfatyczne i usprawnia metabolizm organizmu.

Układ nerwowy

Za pomocą BMS można wbudować w system neuromięśniowy pewien rodzaj pamięci mięśniowej, wywołującej reakcje w przypadku niedowładu lub dystrofii. Ich rozluźnienie i rozwój uzyskujemy za pomocą zewnętrznej stymulacji, nawet bez udziału naszej woli.

Reklama
Kongres ehotelarze

Układ hormonalny

Wibracje powodują znaczny wzrost poziomu hormonu wzrostu (HGH), testosteronu, serotoniny i endorfin. Hormon wzrostu ma wpływ na wzrost masy i siły mięśniowej, masy kostnej, wzmocnienie ścięgien, regenerację uszkodzonych komórek.
Testosteron przyspiesza syntezę białek mięśniowych, wzrost kości, wytwarzanie czerwonych krwinek. Po 40. roku życia jego poziom spada w sposób naturalny o 1% rocznie.
Serotonina reguluje apetyt, cisnienie krwi, temperaturę ciała, proces odnowy komórkowej oraz procesy trawienne. Przekształcając się w nocy w melatoninę, daje spokojny sen, co wpływa na odporność i stan psychofizyczny organzimu.

Tkanka tłuszczowa

Efektem wibracji jest przyspieszenie perystaltyki jelit i metabolizmu oraz nasilenie wiązania wody przez tkanki. Na skutek wielu procesów fizjologicznych stymuluje to wytwarzanie kolagenu i elastyny oraz prowadzi do redukcji tkanki tłuszczowej i cellulitu.

Przeciwwskazania

Przeciwwskazaniem do zabiegów BMS są przede wszystkim nowotwory, posiadanie stymulatora serca bądź innych implantów metalowych, zakrzepica żył, żylaki lub tętniaki (w miejscach, na które chcemy oddziaływać), a także rozległe zmiany ropne skóry, jej uszkodzenia czy stany zapalne. Także w okresie poudarowym (do 6 tygodni), czy w czasie rekonwalescencji po złamaniach należy odczekać stosowny czas. Jeśli jednak nie zaobserwujemy u siebie żadnych stanów, które mogłyby nas wykluczać z grona potencjalnych osób stosujących zabieg, warto zastanowić się nad korzyściami płynącymi ze stosowania tej metody.

Przywraca jędrność skóry

Dzięki swojemu unikalnemu działaniu BMS może być stosowane jako narzędzie do przywracania skórze optymalnego napięcia. Efekty są zauważalne już po kilku zabiegach. Naturalna częstotliwość drgań – dobierana indywidualnie do potrzeb pacjenta – działa na tkankę mięśniową tak, że ulega ona wzmocnieniu. BMS można stosować zarówno na całe ciało, jak i na poszczególne części.
Jeśli procedurze poddajemy twarz, wówczas możemy oczekiwać wygładzenia zmarszczek – tych mimicznych oraz bardziej głębokich. Co istotne, w ramach zabiegu zwalczane są nie tylko skutki zwiotczeń, ale i ich przyczyna – osłabione mięśnie. Wibracje wzmagają pracę mięśni, ale także przepływ krwi i limfy w tkankach, które stają się lepiej dotlenione i odżywione. Można powiedzieć, że skóra zostaje pobudzona do regeneracji.

W pierwszej kolejności BMS oddziałuje na mięśnie czoła i skroni, okolice oczu, nosa i mięśnie żwacze – zatem na miejsca newralgiczne. Zabieg, o ile nie występują ku niemu wyraźne przeciwwskazania, jest całkowicie bezpieczny i nie powoduje podrażnień.

Technika BMS może być również jednym z elementów profilaktyki przeciwstarzeniowej – ma bowiem zastosowanie w gimnastyce mięśni twarzy.

Wyszczupla i ujędrnia ciało

BMS posiada również szerokie zastosowanie podczas odchudzania i w walce z cellulitem. Często sama dieta i ćwiczenia nie wystarczają, by osiągnąć satysfakcjonujące efekty, a środki mające redukować cellulit mają jedynie działanie powierzchowne. BMS działa na głębsze warstwy tkanek i już po kilku zabiegach można zauważyć wyraźną różnicę w wyglądzie skóry.
Zabieg zwiększa przepływ krwi, pobudza przemianę materii w tkankach, co z kolei usprawnia proces spalania tłuszczu. Doskonałym pomysłem jest uzupełnienie sesji o wyszczuplający masaż lub drenaż limfatyczny. Poza redukowaniem cellulitu BMS pozwala także modelować sylwetkę, jednak jeśli zmiany są szczególnie wyraźne konieczna może być większa ilość wizyt w gabinecie.

dr klareckiLek. med. Dariusz Klarecki

specjalista medycyny fizykalnej i balneoklimatologii, specjalista epidemiolog,
absolwent WAM w Łodzi. Od lat związany z Uzdrowiskiem Busko-Zdrój.
Konsultant Krajowy i członek Rady Naukowej Biomechanicznej Stymulacji (BMS).

Reklama
Góralskie SPA