Dla większości z nas ciepłe miesiące to najpiękniejszy czas w roku. Niestety wysokie temperatury to również zwiększone ryzyko kobiecych infekcji intymnych. Jak się przed nimi bronić w czasie wakacji oraz jak je zwalczyć gdy już się pojawią?
Z danych wynika, że ok. 30 proc. kobiet może – po letnich wojażach, cierpieć na infekcje intymne. Panie w trakcie menopauzy są jeszcze bardziej na nie narażone. Stres związany z wyjazdem, długa podróż, korzystanie z toalet publicznych i natrysków, kąpiele w basenie czy jacuzzi, wypady do sauny, długie przebywanie w mokrym kostiumie, chodzenie w stringach lub innych ubraniach, wykonanych ze sztucznych włókien – to najczęstsze przyczyny najróżniejszych kobiecych dolegliwości.
Infekcja grzybicza
Objawia się ona lekkim swędzeniem – to pierwszy sygnał. Potem pojawia się pieczenie, swędzenie jest coraz częstsze i bardzo nieprzyjemne. Może pojawić się również ból podczas stosunku i oddawania moczu.
Dolegliwości powodują grzyby z rodziny Candida (stąd nazwa grzybicy kandydoza, które znajdują się w pochwie jako jej naturalna flora i żyją tam w pełnej symbiozie. To także częsta infekcja kobieca – statystyki pokazują, że dotyka ok. 60 proc. kobiet. Gdy spada odporność organizmu, np. wywołana chorobą oraz gdy nosimy zbyt ciasną i wykonaną ze sztucznych włókien bieliznę bądź najzwyczajniej w świecie niezbyt dbamy o higienę intymną (a latem podczas podróży może się tak zdarzyć), grzyby Candida zaczynają się nadmiernie rozmnażać.
Jeśli stwierdzimy u siebie objawy zakażenia grzybiczego, należy jak najszybciej udać się do lekarza. Leczenie polega na stosowaniu dopochwowych preparatów przeciw grzybiczych przez ok. tydzień. Grzybica ma tendencję do nawrotów, dlatego trzeba ją dobrze wyleczyć.
Zakażenie bakteryjne
Objawami są swędzenie w pochwie oraz wokół niej, uczucie pieczenia, brzydko pachnące żółte upławy oraz ból podczas stosunku i oddawania moczu.
Pojawieniu się zakażenia bakteryjnego sprzyja brak odpowiedniej higieny (także zbyt rzadka wymiana tamponów w trakcie miesiączki), korzystanie ze wspólnych toalet, spadek odporności związany ze stresem lub chorobą. Szczepy bakterii beztlenowych, które „żyją” w pochwie zaczynają się wówczas błyskawicznie rozmnażać, a ich nadmiar wywołuje chorobę.
Tu również nie obejdzie się bez wizyty u ginekologa, który skieruje nas na badanie cytologiczne. Standardowe leczenie polega na zażywaniu przez tydzień antybiotyku. Kuracji nie można zaniedbać, bo źle wyleczone zakażenie bakteryjne wywołuje m.in. zapalenie przydatków lub błony śluzowej macicy.
Zapalenie pęcherza
Według statystyk ponad 70 proc. kobiet, choć raz cierpiało na tę dolegliwość. Powód banalny: kobieca cewka moczowa jest inna niż męska: krótka i szersza, dlatego błyskawicznie wszelkie bakterie znajdujące się w pochwie, docierają do pęcherza.
Najczęstszym powodem zapalenia pęcherza jest wychłodzenie miejsc intymnych, przebywając na przykład zbyt długo w mokrym kostiumie kąpielowym
Objawy to ból w dole brzucha i częste oddawanie moczu, któremu towarzyszy pieczenie.
Leczenie nie jest skomplikowane, choć może być uciążliwe.¬ Dobrze jest robić dwa razy dzienne nasiadówki: do wanny lub miski należy wlać gorącą wodę z dodatkiem naparu z rumianku. Nasiadówka powinna trwa ok. 15-20 minut. Ważne również, by trzymać miejsca intymne w cieple. Wspomagające działania mają również leki ziołowe oraz preparaty apteczne z żurawiną. Żurawina zakwasza mocz i zapobiega rozwojowi bakterii. Gdy po kilku dniach domowego leczenia dolegliwość nadal się utrzymuje należy udać się do lekarza.
Jak się zabezpieczyć:
Korzystanie z publicznych toalet oraz wspólnych art. higienicznych ograniczmy do niezbędnego minimum. Najlepiej aby przybory toaletowe oraz ręczniki miały tylko jednego właściciela, wiele chorób bowiem wywołuje korzystanie przez kilka osób z tych samych rzeczy. Ginekolodzy radzą, aby każdy miał również swój osobisty ręcznik do wycierania miejsc intymnych. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Można stosować również profilaktycznie, przed wyjazdem a nawet w jego trakcie, doustne preparaty zawierające odpowiednie szczepy dobroczynnych dla zdrowia probiotycznych bakterii.