Jesienna chandra? Nie daj się!

Za oknem coraz szybciej robi się ciemno, dni stają się deszczowe i pochmurne, a temperatura spada do kilku stopni powyżej zera. To czas kiedy dopada nas jesienna chandra. Jak sobie z nią radzić?

Jesienna chandra to sezonowy spadek nastroju i aktywności, spowodowany brakiem światła. Coraz krótsze, pochmurne dni powodują zwiększoną produkcję melatoniny  – hormonu snu. To właśnie on odpowiada za to, że jesienią ciągle jesteśmy zmęczeni i senni. Jest to zupełnie naturalne zjawisko, które nie wymaga interwencji lekarskiej.
Jesienna chandra pojawia się zwykle w październiku lub listopadzie i jest swego rodzaju procesem adaptacyjnym. Obniżenie nastroju, a wraz z nim aktywności fizycznej zmusza nas do odpoczynku i regeneracji sił witalnych po intensywnym i aktywnym okresie letnim.
Jesienną chandrę warto zaakceptować i zamiast z nią walczyć, wykorzystać ten czas na odpoczynek i zwolnienie tempa. To dobry moment by znaleźć chwilę tylko dla siebie, spędzić więcej czasu z bliskimi, czy zrobić coś, na co od dawna mieliśmy ochotę. Warto też sięgnąć po proste, sprawdzone sposoby na poprawę samopoczucia, dzięki którym łatwiej przetrwamy ten trudny okres.
Długie jesienne wieczory to dobry czas by znaleźć nowe hobby i nauczyć się czegoś nowego. Zdobywanie nowych umiejętności to nie tylko doskonały trening dla umysłu (a często również i ciała). To również źródło satysfakcji i większej pewności siebie.
– Do niedawna rozrywka online kojarzyła się nam przede wszystkim z grami czy wirtualną rzeczywistością, pandemia zmieniła jednak to postrzeganie i sprawiła, że coraz więcej osób zaczęło szukać warsztatów tematycznych, rozwijających zainteresowania. Okazało się, że w ramach rozrywki online można korzystać na przykład z nauki gry na różnych instrumentach, uczestniczyć w warsztatach robienia mydła, akademii urody czy w kursie fotografii – mówi Anna Wais z serwisu Prezentmarzeń.

Jesienna chandra – masaż czekoladą

Nic tak nie poprawia nastroju jak czekolada, jednak wszyscy dobrze wiemy, że lepiej nie pocieszać się nią zbyt często. Na szczęście wcale nie musimy czekolady jeść, by skorzystać z jej dobroczynnych właściwości – wystarczy zafundować sobie czekoladowy masaż. Już sam zapach czekolady pobudza nasz mózg do produkcji endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia, które pozytywnie wpływają na samopoczucie, poprawiając nastrój i dodając energii. Przy okazji można zadbać też o  skórę, która po zabiegu stanie się dogłębnie odżywiona, jędrna i gładka.

Reklama

Jesienna chandra – grota solna

Jesień to także czas, kiedy często borykamy się z różnymi infekcjami – zapaleniem zatok, nieżytami górnych dróg oddechowych. W takiej sytuacji warto wybrać się na seans w grocie solnej, gdzie będziemy mogli nie tylko się zrelaksować, ale przy okazji podreperować swoje zdrowie. W grocie solnej panuje mikroklimat zbliżony do nadmorskiego. Czyste powietrze, nasycone jonami ujemnymi i cennymi dla zdrowia pierwiastkami, ułatwia oddychanie i podnosi ogólną odporność organizmu. Ponadto,  w grotach solnych panuje kojący nastrój – subtelna muzyka, szum wody spływającej po kamieniach i łagodne oświetlenie sprawiają, że umysł się wycisza, a ciało odpręża, pozwalając osiągnąć stan pełnego relaksu.
Trudy czasu pandemii przyczyniają się do większego stresu. Jest on zjawiskiem naturalnym, a pewien jego poziom motywuje do działania i wyzwala energię. Kiedy jednak występuje w nadmiarze i długotrwale, ogranicza sprawność umysłową i wpływa na funkcjonowanie układu odpornościowego. To jeszcze jeden powód by regularnie szukać relaksu dla ciała i umysłu.

Jesienna chandra – floating

Floating to inaczej Terapia Ograniczonej Stymulacji Środowiskowej. Polega ona na maksymalnym ograniczeniu bodźców docierających do nas z zewnątrz – w odpowiednich warunkach udaje się zmniejszyć je nawet o ok. 90%. W czasie zabiegu następuje wyłączenie aktywności motorycznej, zminimalizowanie aktywności zmysłowej oraz obniżenie świadomości grawitacji, które osiąga się przez zamknięcie pacjenta w specjalnej kapsule wypełnionej wodą z dużym stężeniem soli Epsom. Wnętrze kapsuły jest zaciemnione i wyciszone, a wysokie stężenie soli pozwala bezwładnie unosić się na wodzie. Temperatura wody dostosowana jest do temperatury ludzkiego ciała i wynosi ok. 35°. Floating to obecnie jeden z najbardziej niesamowitych, a zarazem naturalnych sposobów na relaks i ukojenie.
Długie jesienne wieczory to doskonała okazja do wygospodarowania odrobiny czasu dla siebie. Po intensywnie spędzonym lecie w końcu mamy chwilę by się wyciszyć i zrelaksować. Poszukajmy więc inspiracji, które pomogą nam odpocząć zarówno fizycznie, jak i psychicznie, a przy okazji zadbać o swoje ciało i nauczyć się czegoś nowego.