Dieta

Męczy cię zgaga, poranna chrypka i nieprzyjemny smak w ustach? To refluks. Jest to jedna z najczęstszych chorób przewodu pokarmowego w krajach rozwiniętych. Niestety cierpi na nią 10 procent populacji. Nieleczony, będzie się pogłębiać i nieść za sobą wiele powikłań. Jakie są przyczyny i objawy refluksu? Jak go leczyć? Wyjaśniamy wraz z ekspertkami!

Przyczyny refluksu

Bezpośrednią przyczyną refluksu jest osłabienie lub rozluźnienie mięśnia zwieracza przełyku, co powoduje zarzucanie kwaśnej treści żołądkowej z powrotem do przełyku. To zarzucanie treści żołądkowej i drażnienie strun głosowych może być m.in. przyczyną porannej chrypki. Refluks powoduje zgagę, a także ból w klatce piersiowej, występowanie suchego, uporczywego kaszlu, a nawet świszczącego oddechu 

Refluks jest przyczyną dużego dyskomfortu dla pacjentów i choćby z tego powodu powinien być leczony – mówi Celina Całka-Kinicka, dietetyczka Centrum Medycznego Damiana i ekspertka MediDiety. – Ale nie tylko dlatego. Kwas solny podrażnia ściany przełyku, prowadząc do stanów zapalnych, nadżerek, w skrajnych przypadkach nawet do nowotworów. Dieta jest podstawową metodą leczenia refluksu, obok środków zobojętniających kwaśny odczyn.

Nieleczona choroba niesie ryzyko powikłań. Do najczęstszych należy przełyk Barretta – tym mianem określa się wystąpienie nieprawidłowego nabłonka walcowatego w obrębie dolnej części przełyku. Przełyk Barretta uważa się za stan przednowotworowy, zwiększa bowiem ryzyko wystąpienia raka gruczołowego przełyku.

Co jeść, gdy mam refluks?

Pierwszą zasadą w diecie refluksowej jest wykluczenie posiłków tłustych i smażonych, cebuli i czosnku. Produkty te zmniejszają napięcie dolnego zwieracza przełyku, nasilając dolegliwości. Takie samo działanie mają kawa, herbata i alkohol – dodatkowo zwiększają one wydzielanie kwasu solnego. Produkty wysokotłuszczowe opóźniają opróżnianie żołądka. Wykluczyć należy też produkty, które pobudzają receptory czuciowe w przełyku – to między innymi cytrusy, soki owocowe, pomidory i ostre przyprawy jak pieprz czy chrzan.

Rezygnacja z produktów zwiększających wydzielanie kwasu solnego oraz opóźniających tempo opróżniania żołądka przyniesie ulgę pacjentowi i ułatwi regenerację podrażnionym błonom przełyku. Organizm potrafi się sam regenerować, jeśli nie będziemy mu w tym przeszkadzać. Warto pamiętać o prawidłowym dostarczaniu witaminy C oraz kwasów omega-3, które pomagają w gojeniu ran o zmniejszaniu stanów zapalnych. Doraźnie, w sytuacji zgagi, można napić się mleka, które ze względu na swój skład ma miejscowe działanie alkalizujące i przeniesie chwilową ulgę w dolegliwościach – zaleca Celina Całka-Kinicka.

Zaleca się spożywanie posiłków umiarkowanie ciepłych – dania zimne i gorące podrażniają błonę śluzową przełyku. Kolejna kwestia to sposób spożywania – należy jeść dziennie 4-5 posiłków o niedużej objętości, w regularnych odstępach czasowych. Duże objętościowo dania zwiększają ryzyko zarzucania treści do przełyku, zwłaszcza przy spinaniu mięśni brzucha np. podczas ćwiczeń, śmiechu lub siedzenia. Po jedzeniu minimum przez pół godziny należy pozostawać w pozycji pionowej – drzemki poobiednie wzmagają refluks. Z tego samego powodu bezpośrednio po jedzeniu należy zrezygnować z ćwiczeń angażujących mięśnie brzucha. Ostatni posiłek powinien być zjedzony na 2-3 godziny przed snem. Do spania lepiej wybrać wysoką poduszkę, tak by głowa była nieco wyżej od reszty ciała. Zapobiega to przedostawaniu się drażniącej treści żołądka do przełyku w trakcie snu.  

Refluks – jak wpływa na psychikę?

Osobną kwestią jest mentalny stosunek do choroby. U lekarza możemy zwykle liczyć na plik recept i wskazówek dotyczących leczenia ciała. Gorzej z leczeniem duszy. Co więcej – często sam pacjent nie wiąże swego obniżonego nastroju, zdenerwowania i zmęczenia z chorobą somatyczną. A są to naczynia połączone.

Choroby gastryczne, w tym refluks, potrafią odcisnąć silne piętno na psychice człowieka. Chorych dotykają nie tylko przykre dolegliwości fizyczne, ale i – a może przede wszystkim – konieczność przeorganizowania swojego życia i poświęcenia wiele czasu i uwagi swoim dotychczasowym nawykom żywieniowym. W przypadku refluksu oznacza to nieraz radykalne przebudowanie diety, wykluczenie wielu ulubionych produktów, przykładanie specjalnej wagi do przygotowywania i spożywania posiłków. To może się okazać bardzo obciążające – mierzenie się z chorobą i zmiana dotychczasowych nawyków – wskazuje Martyna Hnatyszyn, psycholog i psychodietetyk z Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego w Gdańsku.  

Przy chorobie somatycznej mogą więc pojawić się negatywne emocje, frustracja, obniżony nastrój, objawy stresu i napięcia – i nie jest to nic nietypowego. Pacjenci mogą i mają prawo czuć się zagubieni i osamotnieni. Duże zmiany w życiu niosą za sobą dyskomfort psychiczny, z którym samodzielnie trudno jest sobie poradzić.

Pomocna jest w takiej sytuacji konsultacja z psychologiem, a najlepiej z psychodietetykiem, który pokaże, jak odnaleźć się w warunkach życia z chorobą gastryczną. Większość pacjentów wie CO robić, żeby poprawić jakość życia w chorobie refluksowej i zmniejszyć jej objawy – ale pacjenci nie wiedzą, JAK to zrobić. Psychodietetyk pomoże wypracować metodą małych kroków proces zmiany nawyków żywieniowych, oferując profesjonalne wsparcie – wyjaśnia Martyna Hnatyszyn.

Wciąż niewielu pacjentów korzysta z takiej formy pomocy – również z nieświadomości, że tacy specjaliści istnieją i mogą stanowić realne wsparcie w chorobie. Psychodietetyk pomaga zbudować realny plan procesu zmiany, dopasowany do potrzeb i możliwości pacjenta.

Więcej o diecie przy chorobie refluksowej przeczytaj na www.medidieta.pl

Źródło: materiały prasowe

Sprawdź także: Chcesz odstawić białe pieczywo i mięso? Nie tak szybko!

Facebook

reklama
Beauty by Touch Congress
reklama
IADE 2024
reklama
P - DMK
reklama
P - Hotel_Bania
reklama
Uroda i medycyna

Zatrzymaj Mlodosc TV

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Baner