Kosmetyka profesjonalna opiera się na ekstremalnie skutecznych składnikach aktywnych podanych w odpowiednich proporcjach – w terapiach przeciwstarzeniowych, przywracających jędrność, koloryt i zdrowy wygląd skóry. Czy możliwe jest przeniesienie tych komponentów i ich maksymalnej efektywności na grunt pielęgnacji domowej? Kosmetolodzy odpowiadają – jak najbardziej! Poznaj 7 składników aktywnych dla odmłodzenia skóry!
Ceramidy, peptydy, kolagen, witamina C – to początek listy komponentów, na których opiera swoją moc kosmetyka gabinetowa. Listę dopełniają: retinol – „król składników aktywnych”, bakuchiol, kwas hialuronowy i kwas GABA – czyli specjalista do „zadań specjalnych”. Czy kluczowe komponenty zabiegowe mogą znaleźć swoje miejsce w naszym codziennym, domowym rytuale pielęgnacyjnym oraz w domowych zabiegach przed „wielkim wyjściem”?
Neurotransmiter GABA i heksapeptyd
– Kosmetyka profesjonalna zawsze wskazywała kierunki rozwoju rynku beauty, w tym także anti-ageingu – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, Ekspert marki mesoBOOST®. – W procedurach zabiegowych istnieją komponenty „must-have”, o których wiemy, że są wyjątkowo skuteczne. Przychodzimy po nie do gabinetu, ponieważ chcemy pewnego, widocznego efektu. Marka mesoBOOST® przenosi tę efektywność, sprawdzoną na gruncie zabiegowym, na obszar domowej, profesjonalnej pielęgnacji. 7 linii pielęgnacyjnych marki bazuje właśnie na składnikach aktywnych o udowodnionym działaniu na skórę. Co istotne, marka proponuje rozwiązania nie tylko dla codziennego rytuału, ale także dla zadań specjalnych. Do tej drugiej grupy należy wyjątkowy LIFT SHOT łączący neurotransmiter GABA z heksapeptydem. W domowej pielęgnacji to absolutny wyróżnik – dodaje.
Jak wskazują kosmetolodzy, GABA to kwas gamma-aminomasłowy, czyli neurotransmiter o działaniu podobnym do toksyny botulinowej, minimalizujący zmarszczki mimiczne. Z kolei heksapeptyd to białko o właściwościach toksyny botulinowej powoduje wygładzenie zmarszczek mimicznych. Rynek beauty pokazuje, że pielęgnacja domowa stała się otwarta na działania przed „wielkim wyjściem”, gdy efekt potrzebny jest „tu i teraz”.
Eksperci wskazują także na wysoką skuteczność kwasów w walce z niedoskonałościami skóry. – Zabiegi gabinetowe udowodniły, że skuteczne w tym zakresie są kwasy BHA i AHA w odpowiednich stężeniach – mówi Agnieszka Kowalska. – Marka mesoBOOST® wkracza z ich zastosowaniem do przestrzeni domowych. Innowacją jest RED POWER, czyli peeling do twarzy na bazie kwasów BHA 2% i AHA 30%, który wychodzi naprzeciw potrzebom skóry z niedoskonałościami, w tym z przebarwieniami – dodaje.
Ceramidy i peptydy – przeciw starzeniu
Kluczowe znaczenie dla utrzymania młodego, zdrowego wyglądu skóry ma regeneracja jej bariery hydrolipidowej. Co to takiego? W dużym skrócie – to warstwa ochronna, która zapobiega przeznaskórkowej utracie wody, a tym samym wysuszeniu. Cera przesuszona staje się podatna na podrażnienia, traci młody, świeży wygląd i znacznie gorzej przyjmuje aktywne składniki przeciwstarzeniowe. Jedną z podstaw działań anti-ageingowych jest zatem odbudowa bariery hydrolipidowej skóry i wsparcie jej nawilżenia. W centrum rytuału pielęgnacyjnego pojawiają się ceramidy.
– Linia ANTI-AGEING COMPLEX marki mesoBOOST® została oparta na sprawdzonej mocy ceramidów i peptydów. Ceramidy to tzw. cement komórkowy, który wzmacnia barierę ochronną skóry, chroni przed odwodnieniem oraz przesuszeniem, a także wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe i ujędrniające. Z wiekiem poziom ceramidów w skórze naturalnie spada, dlatego tak ważne jest stałe dostarczanie ich cerze. Drugim istotnym komponentem są peptydy, które aktywują proces regeneracji i korzystnie wpływają na odmłodzenie skóry. Linia ANTI-AGEING COMPLEX zawiera peptydy w postaci protein pszenicy, soi, tripeptydu 10 i tripeptydu 1.
Kolagen
Drugim z kluczowych dla cery składników jest kolagen, czyli tzw. „kosmetyczny rekonstruktor skóry”. Jak wskazują eksperci, to właśnie kolagen zapewnia skórze sprężystość i elastyczność. To m.in. dzięki niemu nasza cera zachowuje młody wygląd. Z wiekiem produkcja kolagenu zmniejsza się, a my obserwujemy zmiany w owalu twarzy.
– Kolagen to must-have anti-ageingu. Lata doświadczenia na rynku gabinetowym pokazują, że bardzo skuteczne działanie ma ten naturalny, w najczystszej formie ekstrahowany bezpośrednio ze skór rybich. Właśnie taki kolagen, zawarty w linii COLLAGEN FORTE od mesoBoost® pobudza fibroblasty – komórki produkujące kolagen ustrojowy do namnażania się i wzmożonej aktywności. Formułę linii dopełniają dwa zintegrowane, wysoce aktywne tripeptydy, które chronią struktury kolagenowe przed enzymatyczną degradacją i zapewniają długofalowy efekt wygładzenia zmarszczek fizjologicznych. Istotnym składnikiem jest także antraktycyna – stymulator produkcji kolagenu – mówi Agnieszka Kowalska. – Ciekawostkę stanowi fakt, że antraktycyna wykorzystana w produktach marki mesoBoost® uzyskiwana jest z fermentacji szczepów bakterii wyizolowanych z błota na Wyspie Świętego Jerzego na Antarktyce – dodaje.
Witamina C
Co wiemy o witaminie C? To synonim multifunkcjonalności. Redukuje oznaki fotostarzenia, jest niezbędna do syntezy kolagenu, hamuje działanie tyrozynazy, a także działa przeciwzapalnie. Ale to nie wszystko – Warto pamiętać, że witamina C zwiększa właściwości ochronne filtrów UV poprzez neutralizację wolnych rodników, a zatem w okresie letnim to składnik „na wagę złota” – mówi Agnieszka Kowalska. – mesoBOOST® Vit.C 15% to linia silnie odżywcza i rewitalizująca do codziennej, profesjonalnej pielęgnacji skóry szarej, matowej, a także tej o nierównym kolorycie lub zniszczonej słońcem oraz upływem lat. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu trzech różnych form witaminy C dla maksymalizacji efektywności. Witamina C połączona została z kompleksem regenerującym bazującym na oleju lnianym oraz oleju z czarnuszki, który pobudza skórę do odnowy i opóźnia procesy starzenia komórek. Dodatkowo serum i krem Vit.C 15% towarzyszy przepiękny letni zapach przywołujący wspomnienia wakacyjnych chwil – dodaje.