Coraz cieplejsze dni zwiastują nadejście lata. I chociaż wszyscy kochamy słońce, bo ma pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, łagodzi stres i bierze udział w syntezie witaminy D, to jednak promienie słoneczne niosą za sobą także negatywne konsekwencje dla skóry. Dlaczego z promieni słonecznych należy korzystać z umiarem? Jakie filtry stosować i jak chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem! Trzymaj się tych kilku zasad, by zdrowo korzystać ze słońca latem!
Ekspozycja na promienie słoneczne jest nieunikniona. Chociaż działanie słońca na skórę niesie sporo zagrożeń, możemy korzystać także z jego dobrodziejstw. Należy jednak robić to z głową. Jak? Podpowiada Anna Koniarek, wizażystka i stylistka, która na co dzień ma do czynienia ze skórą twarzy.
Co wiesz o promieniach słonecznych?
Przede wszystkim warto wiedzieć, jakie promienie działają na skórę. Dzielimy je na kilka rodzajów.
• Promieniowanie UVB, którego największe natężenie występuje latem, szczególnie w godzinach 10:00-15:00. Nie wnika ono głęboko w skórę – 90% zostaje zatrzymane w warstwie rogowej naskórka. Bierze udział w syntezie witaminy D oraz zwiększa wytwarzanie melaniny, powodując tzw. opaleniznę późną. To właśnie ono odpowiada za poparzenia słoneczne i powstawanie rumienia.
• Promieniowanie UVA, którego natężenie jest zawsze takie samo, bez względu na porę roku czy dnia. Jest częściowo absorbowane przez naskórek, jednak aż 50% dociera głębiej – do skóry właściwej i tkanki łącznej. Oddziałuje tam m. in. na włókna kolagenowe. Proces ten nosi nazwę fotostarzenia. Im dłużej wystawiamy ciało na promieniowanie UVA tym wyraźniej widać niekorzystne efekty fotostarzenia. Pod wpływem tego promieniowania może dochodzić do zmian DNA, a co za tym idzie do mutacji. Stąd jego potencjał kancerogenny. UVA bierze także udział w procesach powstawania wolnych rodników.
• Promieniowanie UVC, które powinno być całkowicie pochłaniane przez warstwę ozonową. Jednak dziura ozonowa powoduje, że jego niewielkie ilości docierają na powierzchnię Ziemi. Jest wchłaniane przez warstwę rogową naskórka. Wykazuje właściwości rumieniotwórcze. Działa drażniąco na spojówki i twardówkę oka. Ma silne właściwości bakteriobójcze, co wykorzystuje się w lampach do dezynfekcji powierzchni i pomieszczeń.
Negatywne skutki działania słońca na skórę
Należy pamiętać, że zbyt długa ekspozycja na słońce ma katastrofalne skutki dla naszej skóry i naszego organizmu.
– Konsekwencjami nadmiernego wystawienia na działanie UV, które zauważamy szybko, będą poparzenia skóry i rumień. Natomiast dopiero po upływie dłuższego czasu zauważymy efekty fotostarzenia. Promieniowanie ultrafioletowe będzie powodować także powiększenie ujść gruczołów łojowych i pojawienie się zaskórników. Nadmierne działanie UV będzie się przyczyniać do powstawania zmian nowotworowych, uszkodzenia wzroku, a także zaostrzenia chorób skóry, takich jak toczeń rumieniowaty, trądzik różowaty czy opryszczka zwykła. Może również powodować obniżenie odporności organizmu, co będzie prowadzić do podatności na infekcje – tłumaczy Anna Koniarek.
Wskutek nadmiernego działania promieni słonecznych będzie dochodzić również do tzw. elastozy słonecznej spowodowanej działaniem wolnych rodników, które to będą zaburzać prawidłową budowę elastyny i w konsekwencji doprowadzać do wiotczenia skóry.
Jak latem chronić skórę przed słońcem?
Skóra latem w naturalny sposób chroni się przed negatywnymi skutkami promieniowania słonecznego. Do jej mechanizmów obronnych należy m.in. wytwarzanie melaniny (czyli barwnika, który pochłania promienie i nie pozwala przeniknąć im w głąb skóry) oraz pogrubienie warstwy rogowej naskórka. Procesy te należy jednak wspomagać i chronić skórę przed słońcem przestrzegając kilku zasad.
– Najskuteczniejszą metodą jest unikanie przebywania na pełnym słońcu podczas najsilniejszego nasłonecznienia, czyli w godzinach 10-15. Należy nosić odpowiednie ubrania: z cienkich, przewiewnych, naturalnych materiałów oraz kapelusze, czapki i okulary przeciwsłoneczne. Zadbajmy, aby faktycznie okulary wykazywały ochronę przeciw UV. Okulary, które możemy spotkać na każdym kroku podczas spacerów po deptaku, są wykonane z kiepskiego rodzaju plastiku, niewyposażone w jakikolwiek filtr, powodują rozszerzenie źrenic, a co za tym idzie dotarcie do oka większej ilości promieniowania, niż gdybyśmy ich zupełnie nie używali. Mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc – przestrzega Anna Koniarek.
Ale to nie wszystko! Przed wystawieniem skóry latem na słońce powinniśmy zwrócić uwagę, po jakich lekach nie można się opalać oraz które składniki kosmetyków mogą mieć właściwości fotouczulające lub fototoksyczne.
– Zwróćmy uwagę, czy nasze kosmetyki nie zawierają ekstraktu z dziurawca, ruty, rumianku, arniki, arcydzięgla, sumaku, pietruszki czy nagietka. Wystrzegajmy się olejków eterycznych, które mają właściwości fotouczulające (np. te pozyskiwane z cytrusów), olejku bergamotowego, cedrowego, lawendowego i sandałowego. Przed intensywnym opalaniem nie należy używać perfum. W letniej pielęgnacji skóry powinniśmy zrezygnować z kwasów AHA (kwasy owocowe) i BHA oraz retinolu i kwasu retinowego. Zachowajmy ostrożność stosując antybiotyki (sulfonamidy, tetracykliny i fluorochinolony). Niepożądane efekty może też wywołać cetyryzyna, ibuprofen, ketoprofen, doksepin – wyjaśnia Anna Koniarek.
Przed opalaniem powinno się także zakryć znamiona. Z kąpieli słonecznych powinniśmy całkowicie zrezygnować w czasie ciąży lub krwawienia menstruacyjnego, gdy mamy bardzo jasną karnację, trądzik oraz gdy wcześniej korzystaliśmy z samoopalacza.
Jakie filtry stosować latem?
Skóra latem powinna być również chroniona przede wszystkim odpowiednimi kremami z filtrami przeciwsłonecznymi. Które z nich wybrać i jak działają? Mamy do wyboru filtry fizyczne i chemiczne.
– Filtry fizyczne (tlenek tytanu, tlenek żelaza, tlenek cynku) po rozprowadzeniu na skórze tworzą film, który odbija i rozprasza promienie słoneczne. Natomiast filtry chemiczne pochłaniają energię słoneczną i zamieniają ją na energię cieplną. Jeżeli zależy nam na skutecznej ochronie, warto sięgnąć po kosmetyki zawierające zarówno filtry chemiczne, jak i fizyczne – radzi Anna Koniarek.
W wyborze kremu z filtrem powinniśmy zwrócić też uwagę na jego SPF, czyli wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej. Określa on bezpieczny czas, w którym skóra może być wystawiona na słońce bez ryzyka poparzeń. Im wyższy faktor, tym dłuższa ochrona.
Należy jednak pamiętać, że filtry z czasem tracą swoje właściwości i po 1-2 godzinach trzeba powtórzyć ich aplikację. Niestety współczynniki SPF się nie sumuje. Jeżeli nakładamy na twarz krem ochronny o wartości SPF 30, a potem aplikujemy podkład o zawartości SPF 15 to nadal działający współczynnik ochrony przeciwsłonecznej wynosi 30 a nie 45. Takie kremy z filtrem należy aplikować kilka razy dziennie.
Oczywiście nawet mając zrobiony makijaż, możemy ponownie zaaplikować ochronny kosmetyk przy pomocy gąbeczki. Co więcej, na rynku dostępnych jest wiele kosmetyków z filtrami w formie mgiełki, pudru, podkładu lub kremów CC lub BB z których warto korzystać w ciągu dnia.
Anna Koniarek – wizażystka, makijażystka, stylistka fryzur. Jest makijażystką podczas sesji zdjęciowych i nagrań, prowadzi także indywidualne warsztaty makijażu.