Przebarwienia na twarzy i dłoniach, ale także te na ciele, to trudny do pokonania problem. Wymagają wielu terapii łączonych, a pojedynczy zabieg nie pozwala osiągnąć zadowalającego efektu. Ostatnio jednak pojawiła się terapia laserowa Melasma 4D, która daje długotrwałe efekty.
Dr n. med. Magdalena Łopuszyńska
Przebarwienia należą do zaburzeń barwnikowych skóry. Dotyczą 30% kobiet po 30. roku życia i aż 90% po 50. roku życia. Mogą mieć kolor od jasno brunatnego do czarnego. Mają różny kształt: drobne, regularne lub duże regularne i nieregularne, rozpryskane lub siateczkowate. Mogą być umiejscowione wszędzie, ale głównie pojawiają się w miejscach odsłoniętych, eksponowanych na słońce.
Najczęściej mamy do czynienia z przebarwieniami: o podłożu hormonalnym, posłonecznymi, powstającymi jako wynik starzenia skóry (plamy soczewicowate i wątrobowe), pozapalnymi, polekowymi.
Plamy na skórze
Przebarwienia pigmentacyjne powstają wskutek nieprawidłowego wytwarzania i rozmieszczenia naturalnego pigmentu skóry – melaniny. Pełni ona ważną rolę – chroni skórę przed niekorzystnym działaniem słońca. Pod wpływem różnych czynników może dojść do zwiększonej produkcji melaniny oraz nierównomiernego jej rozłożenia, co uwidacznia się jako brązowe plamy. Stan taki nazywamy melasmą albo ostudą.
Synteza melaniny odbywa się w melanocytach – komórkach usytuowanych w warstwie podstawnej naskórka. Stąd przemieszcza się ona do wyższych warstw naskórka i do skóry, a więc niżej i wyżej. Szlak syntezy melaniny jest dość skomplikowany, ale świadomość tego procesu jest ważna, gdy mówimy o mechanizmach działania leków czy metod terapii.
Dokładny mechanizm powstawania nieprawidłowej melaniny nie jest znany, ale wiemy, że decydującą rolę odgrywa tu słońce. Dlatego kluczową rolę w zapobieganiu przebarwieniom i w ich leczeniu jest całoroczna ochrona przeciwsłoneczna, niezależnie od podjętego sposobu leczenia.
Oprócz kremów z filtrami zalecane są daszki, kapelusze, makijaże, podkłady, kamuflaże. Cały rok chronimy skórę filtrami: zimą min. SPF 25, latem – najlepiej SPF 50. W przypadku dłuższej ekspozycji na słońce co dwie godziny i po każdej kąpieli należy solidnie posmarować skórę.
Skąd biorą się przebarwienia?
Nie ma jednej przyczyny. Istotne są skłonności genetyczne, ale podstawową rolę odgrywają tu czynniki zewnętrzne. Nadmierna i nierówna pigmentacja jest odpowiedzią na stan zapalny skóry i zmiany komórkowe.
Co je powoduje?
• Udowodniono, że melasma jest reakcją na zmiany w komórkach wywołane przez promieniowanie UV.
• Skóra reaguje przebarwieniami także na kontakt ze światłem niebieskim, emitowanym przez ekrany.
• Zmiany w komórkach powoduje światło podczerwone oraz działanie wolnych rodników wywołujących stres oksydacyjny.
• Najnowsze badania wykazują związek między powstawaniem przebarwień a zanieczyszczeniem środowiska.
• Przyjmowanie niektórych leków i nieprawidłowa gospodarka hormonalna rozregulowuje pracę komórek barwnikowych.
• Zabiegi estetyczne, zwłaszcza niektóre peelingi fizyczne i chemiczne oraz mikronakłuwanie, mogą prowokować skórę do tworzenia przebarwień.
W skutecznym leczeniu przebarwień nie chodzi o złuszczenie ciemniejszej skóry, lecz o odwrócenie zaburzonego procesu wytwarzania melaniny. Co więc robić, gdy mamy problem z przebarwieniami?
Tradycyjne metody leczenia przebarwień
Chcąc ograniczyć widoczność plam na skórze łączymy wiele terapii:
• preparaty rozjaśniające, które hamują syntezę melaniny. Powinny zawierać: hydrochinon, witaminę A, kwas azelainowy, alfa i beta-hydroksykwasy, arbutynę, kwas migdałowy, ferullowy, witaminę C;
• peelingi w których wykorzystuje się wysoko skoncentrowane kwasy, głównie glikolowy i trójchlorooctowy, salicylowy, migdałowy, cytrynowy, mlekowy. Obecnie do peelingów dodawane są preparaty, które oprócz działania złuszczającego wpływają na metabolizm wytwarzania melaniny;
• mikrodermabrazja, którą często poprzedzamy peelingami chemicznymi.
Złuszczenie odbywa się na drodze mechanicznej. Dodatkowo, za pomocą ultradźwięków wprowadzamy w głębsze warstwy skóry preparaty chemiczne hamujące syntezę melaniny.
• zabiegi iniekcyjne polegające na ostrzykiwaniu miejsc zmienionych np. preparatami z peptydami biomimetycznymi (Aquashine);
• zabieg Cosmelan/Dermamelan. Zasada działania terapii oparta jest na wykorzystaniu substancji hamujących tyrozynazę – enzym kluczowy w procesie tworzenia melaniny. Substancje aktywne zawarte w preparatach blokują go i odwracają przemiany metaboliczne w łańcuchu melanogenezy.
Terapie te pozwalają złagodzić objawy ostudy. Bonusem jest fakt, że mają one także działanie odmładzające dla skóry. Efekty są jednak nietrwałe – mniej intensywne plamy łatwiej zakamuflować, ale po kilku miesiącach pojawiają się nowe.
Melasma 4D – laserowe leczenie przebarwień
Problem trwałości efektów w leczeniu przebarwień rozwiązała firma FOTONA – twórca nowatorskiego lasera StarWalker.
Opracowano czteroetapowy zabieg, podczas którego stosuje się kilka rodzajów energii laserowej, aby osiągnąć długotrwały efekt skóry bez przebarwień. Zabieg ten można wykonać m.in. w Gabinecie Kosmetyki Lekarskiej BELLA w Warszawie.
Mimo stosowania kilku technik i zmiany parametrów naświetlania trwa on stosunkowo krótko. Wystarczy zarezerwować sobie nieco ponad pół godziny, by cieszyć się spektakularnymi efektami.
Na początku skóra oczyszczana jest z makijażu i zanieczyszczeń. Po zabezpieczeniu oczu specjalnymi okularami, terapeuta przystępuje do właściwej procedury.
Etap 1: pikosekundy wewnątrz komórek barwnikowych
Już pierwszy krok jest przełomowy, ponieważ koncentruje się na trwałym pokonaniu melasmy. Do walki z przebarwieniami przystępuje laser Q-Switched Nd: YAG MaQX. Emituje on ultra-krótkie impulsy mierzone w pikosekundach, czyli w bilionowych częściach sekundy. Ich sekwencja kumuluje wysoką energię wewnątrz nadaktywnych komórek barwnikowych i rozbija pojedyncze skupiska pigmentu, a nie całe komórki. Wypustki wypełnione melanosomami zostają po prostu odcięte od komórki barwnikowej. Energia lasera niszczy melanosomy i rozkłada barwnik na mniejsze cząsteczki, które są usuwane z organizmu przez układ odpornościowy. W ten sposób na dłuższy czas wycisza się produkcja melaniny i przestają powstawać nowe przebarwienia.
Etap 2: uspokajamy stan zapalny
W drugim etapie stosujemy krótkie impulsy lasera Nd: YAG w trybie FRAC3 o niskiej fluencji (czasie trwania impulsu), żeby uspokoić skórę. Działamy przeciwzapalnie. Jest to szczególnie ważne, bo przebarwienia są reakcją na stan zapalny, wywoływany przez różne czynniki. Energia laserowa przechodzi swobodnie przez tkanki bez uszkadzania naskórka i działa na cały przekrój skóry. Przede wszystkim zmniejsza produkcję cytokin prozapalnych oraz kontroluje wewnętrzne zapalenie w melasmie. Zmniejsza także produkcję czynnika wzrostu VEGF, który rozszerza naczynia krwionośne i prowadzi do rumienia zapalnego.
Etap 3: regeneracja i odmłodzenie
Teraz sięgamy po frakcyjną głowicę lasera Q-Switched Nd: YAG, żeby pobudzić regenerację naskórka. Energia lasera przyspiesza wymianę komórkową i w ten sposób usuwamy istniejące w naskórku przebarwienia. Zabieg działa też odmładzająco, ponieważ pobudza fibroblasty do regeneracji kolagenu i elastyny. Dzięki temu poprawia się jędrność i elastyczność skóry. Badania pokazują, że przebarwienia tworzą się tam, gdzie występują uszkodzenia włókien podporowych skóry: np. elastoza posłoneczna i degradacja kolagenu. To sytuacja w której fibroblasty „odpuściły” sobie pracę nad uszkodzonymi włóknami kolagenu i elastyny, a przerzuciły swoją energię na nadmierne pobudzanie melanocytów. Gdy laserowo „przypomnimy” im o innych potrzebach skóry, ograniczymy melasmę.
Etap 4: zamykamy naczynia
Jeśli w czterokrotnym powiększeniu na skórze widać uszkodzenia naczyniowe, wykonujemy czwarty krok. Działamy punktowo w miejscach występowania pajączków. Zamykamy je długim impulsem Nd: YAG w trybie VERSA. Nadmierne podgrzanie skóry to zawsze ryzyko hiperpigmentacji, więc stosujemy ten krok tylko tam, gdzie jest rzeczywiście potrzebny.
Po zabiegu przez 1-3 dni występuje rumień. Zanim skóra oczyści się, przebarwienia mogą być ciemniejsze, co trwa ok. 7 dni. W tym czasie należy stosować 3 razy dziennie krem regenerujący. W dniu zabiegu trzeba całkowicie chronić się przed słońcem, a od drugiego dnia stosować krem przeciwsłoneczny z wysokim filtrem (mineralnym). Po 2-3 dniach można wrócić do dotychczasowej pielęgnacji skóry. Można używać antyoksydantów. Nie wolno jednak stosować hydrochinonu. Trzeba pamiętać o silnym nawilżaniu skóry, co jest szczególnie wskazane po wszelkich zabiegach laserowych.
Ile zabiegów trzeba wykonać? Pełna terapia, która długotrwale leczy melasmę, składa się z 4-8 zabiegów, wykonywanych co dwa tygodnie. Pacjenci o ciemnej karnacji widzą zadowalające wyniki już po 3 zabiegach. Jaśniejsze fototypy mają widoczne efekty po 4-5 powtórzeniach.
Dla utrzymania jednolitego kolorytu skóry bez przebarwień, zaleca się wykonywanie jednego zabiegu przypominającego raz w roku.
Ważne pytania
Czy pigułki antykoncepcyjne wywołują plamy?
Hormony (estrogen i progesteron) zawarte w pigułkach antykoncepcyjnych mogą pobudzać syntezę melaniny, dlatego zawsze w czasie ich stosowania trzeba stosować ochronę przeciwsłoneczną, a najlepiej w ogóle zrezygnować z opalania.
Co to są plamy ciążowe?
Ciąża to czas zmian hormonalnych, które mogą spowodować przebarwienia. Pojawiają się one na czole, w okolicach oczodołów i na policzkach. Najczęściej znikają po porodzie, ale często pojawiają się w tych samych miejscach w drugiej ciąży lub po ekspozycji na słońce.
Czy leki mają wpływ na przebarwienia?
Niektóre leki, np. antybiotyki z grupy tetracyklin, niektóre niesteroidowe leki przeciwzapalne używane przy bólach, mogą wywołać reakcje fotoalergiczne.
Czy kosmetyki mogą powodować plamy?
Tak. Szczególnie, jeśli zawierają alkohol (toniki alkoholowe, perfumy). Dlatego latem należy używać letnich odmian wód toaletowych, wolnych od alkoholi.
Czy stany zapalne na skórze mogą wywołać przebarwienia?
Reakcje zapalne działają stymulująco na syntezę melaniny. Jeśli ktoś ma infekcję na skórze – trądzik, zmianę alergiczną, jakieś inne zaczerwienienie – to może się spodziewać, że w miejscach tych, po ekspozycji na słońce, wystąpi nadmierna pigmentacja. Trzeba więc stosować skuteczna fotoprotekcję.
Dr n. med. Magdalena Łopuszyńska – dermatolog, certyfikowany lekarz medycyny estetycznej. Od ponad ćwierć wieku prowadzi Gabinet Kosmetyki Lekarskiej BELLA w Warszawie. https://www.bella-derm.pl/